Zobacz także: Krzysztof Jakubowski lekarzem roku 2015 w Radomiu
– Jeśli z jakichkolwiek powodów pacjent nie będzie mógł się stawić u lekarza, będzie mógł wizytę odwołać. Warto pamiętać, że wystarczy jeden telefon, aby lekarz mógł poświęcić swój czas innemu potrzebującemu – mówi Filip Nowak, dyrektor Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
Na razie wszystko ma się odbywać w ramach pilotażu. Testowane rozwiązanie bazuje na danych przekazywanych do Funduszu przez placówki medyczne i nie wymaga z ich strony dodatkowego nakładu pracy. Od pacjenta wymaga jedynie podania numeru telefonu komórkowego przy rejestracji.
Trzymiesięczny pilotaż obejmie cztery specjalności: endokrynologię, kardiologię, onkologię i ortopedię.
Tylko w pierwszym kwartale tego roku mazowieccy pacjenci nie stawili się na wizyty u specjalistów ponad 8,5 tysiąca razy. Jeśli ten trend się utrzyma, w całym 2016 roku przepadnie 35 tysięcy wizyt!
Z danych NFZ wynika, że najczęściej przepadają wizyty w poradniach onkologicznych. W pierwszych trzech miesiącach tego roku u lekarza nie stawiło się 767 chorych, czyli 10 procent spośród umówionych na wizytę. Aż 3446 wizyt – na 47155 umówionych – nie doszło do skutku w przypadku poradni traumatologicznych.
W 2015 roku na wizytę u endokrynologa oczekiwało 41947 osób z czego nie stawiło się do specjalisty 4763 z nich. Do kardiologa chciało dostać się 74688, a nie stawiło się 7841. Do ortopedy oczekiwało 109 999, a nie przyszło - 13731.
Problem widoczny jest także w Radomiu i regionie. Pacjenci zapisują się do lekarza często w różnych miejscach, a faktycznie zgłaszają się do tego, który przyjmie ich najszybciej. Z pozostałych wizyt raczej nie rezygnują. Dlaczego?
- Uważają, że nie mają takiego obowiązku, nie chce im się - słyszymy w jednej z radomskich przychodni.
- Rezerwując wizytę u specjalisty ze znacznym wyprzedzeniem, pacjent nie jest w stanie przewidzieć, czy danego dnia będzie mógł się stawić u lekarza. Jednak gdy już wie, że wizyta nie dojdzie do skutku, warto żeby ją odwołał - mówią lekarze.
Co ciekawe, podejście do wizyty u lekarza zmienia się diametralnie, gdy chodzi o poważne schorzenia serca. W przypadku kardiologicznych zabiegów interwencyjnych i operacji wad wrodzonych serca u najmłodszych, w przypadku wszczepienia zastawek serca czy wideotorakoskopowej ablacji w ciężkim migotaniu przedsionków, odsetek nieodbytych wizyt wyniósł 0 procent.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?