Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o godzinie 16.20. Na miejscu pojawiło się 10 jednostek wozów gaśniczych między innymi ze Skaryszewa i z Przysuchy.
- To jeden z największych pożarów w regionie radomskim - mówi Krzysztof Styczeń, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu. - Pali się opuszczony budynek po dawnych młynach. Akcja jest utrudniona, bo konstrukcja budynku jest drewniana i pokryta papą. Nie możemy wprowadzić do środka ludzi ze względów bezpieczeństwa - dodaje Krzysztof Styczeń. - Gasimy pożar z dołu i z góry.
Strażacy podejrzewają podpalenie
- Właściciel budynku poinformował nas, że instalacja elektryczna w budynku została wyłączona - mówił zastępca. - Budynek nie był dozorowany i dostęp do niego mógł mieć każdy.
Na miejscu pojawił się właściciel budynku, Andrzej Syta, który o pożarze dowiedział się od swojego pracownika za pomocą smsa.
- Budynek był przeznaczony do likwidacji, z tego, co widzę, to nic już nie uda się uratować- mówi właściciel. - Straty szacuję na około 300-400 tysięcy złotych.
Akcja gaszenia wciąż trwa, ale jak informuje Krzysztof Styczeń, sytuacja jest już opanowana.
Najnowsze fakty w tej sprawie na bieżąco na naszych stronach
Zobacz wideo
pozar
przez echodniaeu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?