Maciej Kutyła pochodzi z gminy Policzna w powiecie zwoleńskim, jego dziewczyna Aleksandra Szewczyk z Garbatki koło Kozienic. W niedzielę postanowili spędzić wolny czas na grzybobraniu. Okazało się nono nadzwyczaj owocne. Wśród zebranych okazów przeważał ogromny prawdziwek. - Był "zdrowy", ale nie przeznaczyliśmy go do gotowania, lecz suszenia. Znaleźliśmy go w rejonie miejscowości Molendy oraz Ruda - opowiada pan Maciej.
Jak przyznaje, oboje lubią wyprawy na grzyby, w przeszłości trafiali już na duże prawdziwki, ale takiego gigantycznego znaleźli po raz pierwszy. - Szkoda, że sezon na grzybobranie już się kończy, bo tegoroczny był dla nas bardzo owocny - mówi Kutyła.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?