Szczątki znaleziono 25 września w Woli Starowiejskiej na terenie nieużytków rolnych sąsiadujących z lasem. Odkryli je myśliwi.
- Szkielet był zdekompletowany. Brakowało w nim żuchwy oraz kości udowej. Podczas przeszukania miejsca odkrycia zwłok śledczy nie znaleźli brakujących kości – mówi Tomasz Kulpa, szef Prokuratury Rejonowej w Grójcu.
Szczątki trafiły do Zakładu Patomorfologii w Radomiu.
- Można powiedzieć, że teraz czekamy na ich sekcję. Jej wyniki powinny być znane do końca tego miesiąca - mówi prokurator Kulpa.
Wszystko wskazuje na to, że są to szczątki mężczyzny w wieku 60 lat lub starszego. Na kościach nie znaleziono żadnych śladów urazów mechanicznych, które mogłyby wskazywać na udział osób trzecich.
Trwa postępowanie policyjne mające na celu ustalenie tożsamości osoby znalezionej w Woli Starowiejskiej. Przeszukiwane są między innymi bazy osób zaginionych.
- To specyficzny rejon. Zidentyfikowanie szczątków nie będzie łatwe. Konieczne będzie wykonanie badań DNA. W powiecie grójeckim przebywa wielu pracowników sezonowych, wśród nich są Ukraińcy, którzy często pracują bez meldunku czy zezwolenia na pracę. W wielu przypadkach też nie informują swoich bliskich o miejscu pobytu. Niewykluczone więc, że szczątki mogą należeć do pracownika sezonowego – mówi prokurator Tomasz Kulpa.
Zobacz też: Na ursynowskim cmentarzu otwarto grób Tomasza Merty. Kolejna ekshumacja ofiary katastrofy smoleńskiej (TVN24/x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?