W ubiegłą niedzielę 17 maja policjanci z Grójca zostali poinformowani, że została skradziona mazda, która miała być zaparkowana przy drodze dojazdowej do giełdy w Słomczynie. Mieszkaniec Warszawy miał przyjechać na giełdę i pozostawić auto. Kiedy wrócił auta nie było.W wyniku skrupulatnych czynności operacyjno-procesowych zaczęły pojawiać się nieścisłości związane z zawiadomieniem.
"Kryminalni" szybko ustalili, że mają do czynienia z fikcyjną kradzieżą pojazdu. Trzy dni później 45-latek został zatrzymany. Okazało się, że przyjechał na giełdę, ale innym samochodem. Usłyszał zarzut zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie i składania fałszywych zeznań.
W związku ze sprawą zatrzymano również drugiego mężczyznę, 38-letniego znajomego właściciela pojazdu. On także usłyszał zarzut składania fałszywych zeznań, które miały potwierdzić kradzież samochodu. Obu mężczyznom grozi kara do trzech lat więzienia.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?