Gmina Iłża: potrzeba pieniędzy na dalsze leczenie Izy z Seredzic!

Wpłać na konto, przekaż 1 procent podatku

Wpłać na konto, przekaż 1 procent podatku

By pomóc małej mieszkance Seredzic i jej rodzinie można wpłacać pieniądze na konto Caritas Polska - numer 45 1240 3259 1111 0000 2989 1757 z dopiskiem "Dla Izy Nobis". Małą można też wesprzeć, przekazując 1 procent podatku. Wystarczy numer wpisu organizacji do KRS. W przypadku Izy jest to Fundacja Spełnionych Marzeń z siedzibą w Warszawie, KRS: 0000128832 z dopiskiem "Dla Izy Nobis".

- Ma uciążliwy kaszel, duszności, nie można spuścić jej z oka w obawie, że straci oddech - opowiadają rodzice 6-latki. Miesięczna kuracja pochłania kilka tysięcy złotych. Rodzina Izy już nie daje rady i prosi o pomoc.

W ubiegłym roku 6-latka przeszła pomyślnie przeszczep szpiku, ale przyplątały się inne problemy zdrowotne - choroba płuc. Dziewczynka wciąż wymaga intensywnego leczenia, a na nie potrzeba pieniędzy. Leki, systematyczne wizyty w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie i Klinice Chemioterapii i Onkologii Dziecięcej w Poznaniu pochłaniają spore sumy - mówią Agnieszka i Paweł Nobis, rodzice Izy.

Przed świętami wielkanocnymi dziewczynka będzie kolejny raz konsultowana przez pulmonologa z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. - Mamy nadzieję, że nie będzie potrzeby zostawienia córki w szpitalu. Ona najlepiej czuje się w domu, ale o tym zadecydują lekarze - mówi tata Izy.

Wielodzietna rodzina z chorym dzieckiem spotkała się z ludzką życzliwością. Wiele osób podarowało Nobisom żywność, środki czystości a nawet pieniądze. - Jesteśmy wdzięczni za wszystko, zwłaszcza za dobre słowo - mówią rodzice Izy.

Choroba u dziewczynki zaczęła się od bólu oka. Później okazało się, że to guz. Diagnoza - ostra białaczka szpiku. Dziewczynka musiała przejść przeszczep. Dawcą szczęśliwie została najstarsza z córek Nobisów. Przeszczep się udał, ale Izę wciąż nękały infekcje. Jedna z nich zaatakowała właśnie płuca.

Przypomnijmy, że rodzina liczy 9 osób, w tym 7 dzieci. Pracę, ale nie na stałe, dzięki lokalnemu przedsiębiorcy Witoldowi Sępioł ma ojciec rodziny. Mama zajmuje się wychowaniem dzieci. Głównym dochodem są zasiłki. - Jeśli ktoś tylko może, niech udzieli pomocy tej rodzinie - mówi Witold Sępioł.