We wtorek, około godziny 4 nad ranem, grójeccy strażacy dostali zgłoszenie do pożaru budynku gospodarczego w Warpęsach. Kiedy dojechali na miejsce okazało się, że pali się wypełnione sianem poddasze, ale obok jest też zawalona mieszkalna przybudówka.
- Ścian praktycznie nie było, wszystko legło w gruzach, a dach zatrzymał się na poziomie podłogi - mówi Bogusław Sikorski, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Grójcu. - Strażacy ustalili, że w budynku może ktoś być i od razu zaczęli przeszukiwania.
Po usunięciu resztek dachu ratownicy znaleźli około 60 - letniego mężczyznę. Niestety już nie żył, co potwierdził obecny na miejscu lekarz z ekipy pogotowia.
Strażacy podejrzewają, że w części mieszkalnej doszło do wybuchu gazu. W gruzowisku znaleźli butlę z odkręconym zaworem, otwarty był też kurek piekarnika w stojącej tam kuchence.
- Nie znajdujemy innego wytłumaczenia jak wybuch gazu. Budynek był zawalony, a po prawdopodobnym wybuchu zapaliło się poddasze budynku gospodarczego - tłumaczy Bogusław Sikorski.
Mężczyzna, który zginął był najprawdopodobniej pracownikiem sezonowym. Prokurator zarządził sekcję zwłok, która wskaże przyczynę jego śmierci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?