Gmina Kowala. Znowu nie było sesji rady gminy, przewodniczący nieobecni. Mieszkańcy: chcemy konsekwencji dla radnych

W obecności mieszkańców i sołtysów miała się odbyć w piątek, 29 czerwca sesja rady gminy w Kowali. Radni mieli dyskutować o absolutorium dla wójta, Tadeusza Osińskiego, oraz o wpisaniu do budżetu środków na budowę drogi w Zabierzowie.

Bez przewodniczących nie może być sesji

Jednak po raz kolejny na posiedzenie nie stawił się ani Tadeusz Marczykowski, przewodniczący rady gminy, ani Arkadiusz Pięta, jego zastępca. Taka sytuacja miała także miejsce 4 czerwca, podczas poprzedniej sesji, która także nie doszła do skutku.

- Pan Pięta zadzwonił do mnie rano i poinformował, że go nie będzie - mówił Dariusz Bulski, zastępca wójta. - Wobec nieobecności obu przewodniczących, sesja znów się nie odbędzie. Przypominam, że według ustawy dzisiaj jest ostatni moment, żeby odbyła się sesja absolutoryjna, a ta nie dojdzie do skutku.

Mieszkańcy: chcemy konsekwencji dla radnych

Zdenerwowani mieszkańcy chcieli wiedzieć, czy nieobecni poniosą jakiekolwiek konsekwencje.

- Ta zabawa trwa kolejny rok. Jakie konsekwencje poniosą radni, przez których nie ma dzisiaj sesji? - mówiła Monika Wołoszyn, mieszkanka Augustowa, która przyjechała do urzędu, by wysłuchać dyskusji o ważnej dla niej i jej sąsiadów inwestycji. Przypomnijmy, że w kwietniu gmina dostała dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego na budowę drogi gminnej w miejscowości Zabierzów. Jednak termin podpisania umowy był przesuwany ze względu na brak stosownej uchwały Rady Gminy wprowadzającej zadanie do budżetu gminy. - Jeśli remont drogi Zabierzów-Błonie nie dojdzie do skutku, to może się okazać, że przewoźnik, który przewozi dzieci do szkoły, odmówi dalszej jazdy po wertepach i uczniowie będą musieli chodzić do drogi w Błoniu - mówił Tadeusz Osiński.

Teraz znowu radni nie mogli zająć się sprawą. - Jako mieszkańcy żądamy, żeby radni nie dostali wypłaty diet - dodała Monika Wołoszyn.

Arkadiusz Pięta, wiceprzewodniczący Rady Gminy, tłumaczy swoją nieobecność nagłymi sprawami rodzinnymi. - Pewnych rzeczy nie da się przewidzieć. Zaproponuję radnym, żebyśmy wybrali drugiego wiceprzewodniczącego, by takie sytuacje w przyszłości nie powtarzały się - mówi Arkadiusz Pięta.

Kolejna sesja nadzwyczajna ma się odbyć w piątek, 6 lipca. Wcześniej jeszcze radni zapoznają się ze zmianami w budżecie. Chodzi o pieniądze na budowę dróg w Bardzicach i Kowalówce, które, z powodu wzrostu cen na rynku budowlanym, będą kosztowały drożej o 200 tysięcy.

Radni nie głosowali też nad absolutorium. - Regionalna Izba Obrachunkowa zgodziła się na przesunięcie terminu głosowania nad absolutorium dla wykonania budżetu za 2017 rok - dodaje Dariusz Bulski. - To absolutny ewenement, by głosowania nie było w terminie do 30 czerwca.

MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook

ZOBACZ TAKŻE: Wypadek na dworcu w Radomiu, szaleniec wjechał w budynek stacji paliw!