Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Lipsko już odczuwa finansowe skutki koronawirusa. Burmistrz podejmuje działania oszczędnościowe

Wojciech Szczepański
Wojciech Szczepański
- Gospodarcze skutki pandemii już wymuszają decyzje o ograniczeniu pewnych wydatków gminnych - mówi Jacek Wielorański, burmistrz Lipska.
- Gospodarcze skutki pandemii już wymuszają decyzje o ograniczeniu pewnych wydatków gminnych - mówi Jacek Wielorański, burmistrz Lipska. Archiwum "Echa Dnia"
Pandemia koronawirusa i przymusowe przestoje firm dają się odczuć także w gospodarce finansowej gmin. Spadek wpływów z podatku PIT za marzec na pewno da się odczuć w gminnym budżecie.

Czy wpływy z podatku PIT do gminnego budżetu są już zauważalne? Czy władze gminy przygotowały plan działań naprawczych? Jakie poczynią oszczędności? Na te pytania odpowiada Jacek Wielorański, burmistrz Lipska.

- Jako gmina na pewno odczujemy gospodarcze skutki pandemii - mówi Jacek Wielorański, burmistrz Lipska. - Wpływy podatkowe w styczniu były jeszcze na poziomie 100 procent. W lutym był już spadek o około 20 procent, a w marcu o ponad 50 procent. To wymusza działania ze strony samorządu.

- Zakłady pracy na naszym terenie wprawdzie nie zwalniają masowo ludzi, ale mają na pewno spadek dochodów - ocenia burmistrz. Obcięta też została subwencja oświatowa.

- Na razie podejmujemy doraźne decyzje o ograniczeniu pewnych wydatków gminnych. Wstrzymane są niektóre umowy zlecenia. Zatrzymałem też wszelkie podwyżki płac i wypłatę nagród dla pracowników podległych gminie. Ograniczyliśmy nocne oświetlenie ulic - wylicza Jacek Wielorański. - Planowane inwestycje są na razie realizowane, ale też będziemy się zastanawiać nad kolejnymi i jeśli sytuacja nas zmusi, to być może będziemy musieli zastanowić się nad ich ograniczeniem.

Jak to się ma do pomocy dla miejscowych firm? - Od przedsiębiorców wpływają ciągle podania o umorzenia podatków. Na razie, w większości przypadków, rozkładamy je na raty - informuje burmistrz. - Każdy przypadek jest analizowany osobno. Są różne firmy i różne ich możliwości. Firmy same też regulują swoje finanse. Jeśli ktoś na przykład zwalnia część załogi, albo obniżył pracownikom pensje, a jeszcze chce umorzenia podatku, to musimy to dobrze rozważyć. Przecież ci zwolnieni, czy zarabiający ludzie to też nasi mieszkańcy.

- Obcięcie subwencji oświatowej też poważnie odbija się na lokalnym budżecie. To dotyka wszystkich samorządów w kraju, w każdej gminie. Liczymy jeszcze, że będą w tym względzie jakieś korekty ze strony rządowej, bo samodzielnie samorządy nie udźwigną zwiększonych wydatków. A w każdej gminie wydatki na oświatę są sporą częścią budżetu - ocenia włodarz Lipska.

- Oczywiście będziemy monitorować rozwój sytuacji, ale jeśli gospodarka nie odbije się od bieżącego spadku, to będziemy musieli podejmować kolejne działania ograniczające wydatki budżetowe - dodaje Jacek Wielorański.

Radom na instagramie

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie