Do zdarzenia doszło późnym wieczorem. Jak słyszymy od rzecznika kozienickiej straży st. kpt. Pawła Kowalskiego, dwaj mężczyźni wpadli do czynnej studni z wodą, głębokiej na około 7 metrów. Studnia była wąska, a poszkodowani znajdowali się w niej w pozycji "jeden na drugim".
Na pomoc w pierwszej kolejności ruszył im znajomy, który wszedł do studni i przytrzymywał jednego z nich, gdyż po upadku miał on głowę pod taflą wody. Na miejsce wezwano wszystkie służby, w tym pięć zastępów straży.
- Mężczyzn wyciągano przy pomocy linki. Ten trzeci, który ruszył im z pomocą był w dobrej formie i mocował linkę - relacjonuje Kowalski.
Dwaj poszkodowani trafili do szpitala. Pierwszy z nich był w stanie ciężkim - nieprzytomnego reanimowano go najpierw na miejscu, drugi także odniósł obrażenia, ale był przytomny.
Niestety, w wyniku tego zdarzenia zmarł 52-letni mężczyzna. Prokuratura zarządziła sekcję zwłok zmarłego. Okoliczności sprawy bada Komenda Powiatowa Policji w Kozienicach.
Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE
Zobacz też: Strażacy wydobyli ciało mężczyzny. Został zasypany podczas kopania studni (TVN24/x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?