O pożarze informowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Z ogniem walczyło wówczas przez kilka godzin osiem zastępów straży pożarnej. Jak mówił rzecznik kozienickiej straży st. kpt. Paweł Kowalski, prawdopodobną przyczyną wybuchu pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Na szczęście nikt nie ucierpiał i udało się uratować część mienia, ale budynek najprawdopodobniej będzie przeznaczony do rozbiórki.
Zostali bez dachu nad głową
Dom zamieszkiwała czteroosobowa rodzina. Wdowa wraz z dwoma synami w wieku 32 i 17 lat oraz 21-letnia córką, która obecnie studiuje. - Matka wraz z młodszym synem zamieszkała u drugiej, zamężnej córki, dorosły syn mieszka u sąsiadów, a młodsza córka pomieszkuje u znajomych. Na dzień dzisiejszy nie posiadają lokalu zastępczego - mówi Agnieszka Suska, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych "Pokolenia", które organizuje akcje pomocy pogorzelcom.
Możesz pomóc
Stowarzyszenie Inicjatyw Lokalnych „Pokolenia”, organizuje pomoc. Prowadzi zbiórkę pieniędzy dla pogorzelców z Żelaznej Starej. Kto chce wesprzeć poszkodowanych może dokonać wpłaty na konto: 10 8002 0004 0043 9158 2033 0001 tytułem: „Pomoc dla pogorzelców z Żelaznej Starej”
Zobacz także: Straciła męża i syna w pożarze pod Przysuchą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?