Gmina posprząta, mieszkaniec zapłaci

Liczby

Liczby

Opłaty za odbiór odpadów komunalnych, planowane bądź wprowadzone już w życie uchwałami (w złotych miesięcznie)
Belsk Duży - odpady posegregowane - 6 złotych (od osoby); odpady nie posegregowane - 10 złotych (od osoby
Błędów - odpady posegregowane - 30 złotych (od gospodarstwa domowego); odpady nie posegregowane - 60 złotych (od gospodarstwa domowego)
Chynów - odpady posegregowane - 7 złotych (od osoby), odpady nie posegregowane - 10 złotych (od osoby)
Jasieniec - odpady posegregowane - 7 złotych (od osoby), odpady nie posegregowane - 10 złotych (od osoby)
Grójec - odpady posegregowane - 8 złotych (od osoby), odpady nie posegregowane - 12 złotych (od osoby)
Mogielnica - odpady posegregowane - 7 złotych (od osoby), odpady nie posegregowane - 20 złotych (od osoby)
Nowe Miasto nad Pilicą - odpady posegregowane - 7 złotych (od osoby), odpady nie posegregowane - 10 złotych (od osoby)
Pniewy - nie ustalono
Goszczyn - odpady posegregowane - 7- 8 złotych (od osoby), odpady nie posegregowane - 10-12 złotych (od osoby)
Warka - nie ustalono

Pozostało niespełna 7 miesięcy do całkowitego wdrożenia nowej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Odbiorem i utylizacją odpadów zajmą się samorządy. Dla mieszkańców będzie drożej, ale może będzie za to czyściej w lasach.

Gminy mają czas do końca roku, aby uchwalić uchwały dotyczące sposobu zagospodarowania odpadów i ustalenia stawek opłat dla mieszkańców. Samorządom pozostawiono wybór - opłaty mogą być naliczane od liczby osób w danym gospodarstwie domowym, metrów kwadratowych mieszkania, zryczałtowaną stawką dla jednego gospodarstwa, albo w zależności od ilości wody zużywanej w domostwie.

W powiecie grójeckim w trzech gminach - Belsku Dużym, Jasieńcu i Mogielnicy - radni zdecydowali już o wysokości stawek i regulaminie odbioru i utylizacji odpadów komunalnych. Stawki mogą się zresztą jeszcze zmienić do lipca przyszłego roku, bo ich wysokość musi być powiązana z kosztami odbioru i utylizacji odpadów, a te będą znane dopiero po rozstrzygnięciu stosownych przetargów. Znamy już jednak wstępne propozycje opracowane przez urzędy gmin, które będą musiały zyskać jeszcze akceptację radnych.

OPŁATA OD MIESZKAŃCA LUB OD POSESJI

W gminie Belsk Duży przyjęto już uchwałę w sprawie odbioru i utylizacji odpadów komunalnych. Opłata będzie liczona od mieszkańca i ma wynosić 10 złotych - w przypadku niesegregowanych, bądź 6 złotych w przypadku segregowanych odpadów.

W Błędowie radni podejmą decyzję w sprawie opłat podczas piątkowej sesji. W przeciwieństwie do większości gmin opłata będzie płacona od gospodarstwa domowego - 60 złotych za niesegregowane śmieci, 30 - segregowane. - Mieliśmy sesję wyjazdową na temat gospodarki odpadami. Pierwotna propozycja mówiła o liczeniu opłaty od osoby, ale nie spotkało się to z przychylnym przyjęciem radnych. Stąd następna propozycja - która raczej zostanie przyjęta - mówi o opłacie wnoszonej przez gospodarstwo domowe. Wyliczyliśmy, że suma pieniędzy zebranych od mieszkańców to będzie mniej więcej tyle ile biorą firmy zajmujące się wywozem odpadów - powiedział Jacek Adamski, sekretarz gminy.

W Chynowie opłaty mają być liczone od mieszkańca - 10 złotych w przypadku odpadów nieposegregowanych i 7 - posegregowanych.

Znane są już stawki w Jasieńcu. Rada gminy przyjęła 3 z czterech wymaganych uchwał, w tym mówiącej o opłatach. Będą one wynosiły odpowiednio 10 za posegregowane i 7 za nieposegregowane odpady. - Problem dla gmin jest taki, że te stawki muszą być dokładnie wyliczone. W zasadzie nie ma specjalnie możliwości dotowania przez gminę gospodarki odpadami, a pieniądze pochodzące od mieszkańców muszą wystarczyć na wszystko - odbiór i utylizację odpadów - mówi Marek Pietrzak, wójt gminy Jasieniec.

W Grójcu "śmieciowa" sesja rady odbędzie się 17 grudnia. Zaproponowane stawki to 12 złotych od osoby za nieselekcjonowane odpady i 8 zł za selekcjonowane odpady. - To powinno wystarczyć na pokrycie wszystkich kosztów gospodarki odpadami. Obecnie mieszkańcy płacą stawki 8 zł i 7,50 złotych od osoby. Niewiele się więc zmieni, pod warunkiem, że będziemy selekcjonowali odpady - powiedział Jacek Stolarski, burmistrz Grójca.

MUSIMY SELEKCJONOWAĆ ODPADY

W Mogielnicy przyjęto już wszystkie "uchwały śmieciowe". Za posegregowane odpady trzeba będzie płacić 7 złotych od osoby, za nieposegregowane - aż 20 złotych. - Chcemy zachęcić wszystkich taką konstrukcją stawek do segregowania odpadów. Zresztą u nas mieszkańcy się już przyzwyczaili do segregacji i od lipca przyszłego roku niewiele się zmieni. Dzięki dobrej współpracy z firmą zajmującą się odbiorem śmieci w 2011 roku aż 26 procent odpadów było posegregowanych - mówi Sławomir Chmielewski, burmistrz Mogielnicy.

W Nowym Mieście nad Pilicą wstępna propozycja mówi o 10 złotych za nieposegregowane śmieci od osoby i 7 złotych za posegregowane. Decyzja w sprawie opłat zapadnie podczas piątkowej sesji.

W Pniewach zaproponowano opłaty 10 i 7 złotych, ale na tą propozycję nie zgodzili się radni. Nowej propozycji jeszcze nie ma, a decyzja w sprawie opłat zapadnie na sesji 28 grudnia.

Zupełnie nie wiadomo jeszcze, jakie będą opłaty w gminie Goszczyn. Rada przyjmie stosowną uchwałę na sesji 21 grudnia. Obecnie samorządowcy z tej gminy zastanawiają się nad opłatami od 7 do 8 złotych za odpady posegregowane i od 10 do 12 złotych za nieposegregowane.

W Urzędzie Miasta w Warce odmówiono nam podania stawek, które mają być zaproponowane w projekcie uchwały śmieciowej. Sesja Rady Miasta w tej sprawie ma się odbyć 28 grudnia.