Gmina Radzanów. Druh z Bukówna jest Strażakiem Roku 2016

Druh Tomasz Chmielewski, który służy w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Bukównie, w gminie Radzanów, został Strażakiem Roku 2016 województwa mazowieckiego. Nagrodę przyznano mu za organizację akcji ratowniczej po wypadku w Zacharzewie, także w gminie Radzanów. Dzięki jego odwadze i determinacji żyje 25-letni kierowca opla. Tomasz Chmielewski był już Strażakiem Miesiąca w maju 2016 roku.

Strażak z nagrodą

Tytuł Strażaka Roku przyznaje kapituła nagrody. Jej przewodniczącym jest Zbigniew Gołąbek, wiceprezes mazowieckiego związku Ochotniczych Straży Pożarnych. Zwycięzcę wybrano spośród 12 kandydatów z tytułem strażaka miesiąca w 2016 roku.

Druh Tomasz Chmielewski swoją nagrodę odebrał podczas gali, która odbyła się na warszawskim Torwarze i poprzedziła doroczny koncert „Pali się”.

- Nie spodziewałem się takiej nagrody - mówi Tomasz Chmielewski. - Zrobiłem to co było trzeba.

Uratował kierowcę

Strażak ochotnik z Bukówna został nagrodzony za akcję z maja ubiegłego roku. W Zacharzewie 25-letni kierowca opla zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Samochód zaczął się palić.

Tomasz Chmielewski był pierwszy na miejscu wypadku. Usłyszał przeraźliwe krzyki kierowcy.

- Drzwi się zablokowały i przycisnęła go kierownica. Nie miał szans, żeby wysiąść. A ogień już zaczynał go dosięgać - opowiadał pan Tomasz. - Na szczęście zatrzymał się drugi kierowca, miał w samochodzie łom. Tym łomem wyważyłem drzwi. Nie wiem, skąd miałem siłę, ale jakoś odsunąłem kierownicę i wyciągnęliśmy chłopaka.

Na miejscu szybko przyjechała karetka, ranny 25-latek został zabrany do szpitala, ale niedługo później wrócił do zdrowia.

Okazało się też, że Tomasz Chmielewski go zna.

- Mieszka kilka kilometrów ode mnie, chodziliśmy do tej samej szkoły podstawowej, tylko on jest młodszy- opowiada nasz rozmówca. - Wtedy go nie poznałem. Dopiero później dowiedziałem się, że to on. Jeszcze nie rozmawialiśmy po tym wypadku.

Druh z Bukówna

- Myślę, że każdy na moim miejscu zachowałaby się podobnie. Ja w każdym razie nie czuję się bohaterem. Najważniejsze, że udało się pomóc temu mężczyźnie - mówi Tomasz Chmielewski. - A nagroda Strażak Roku jest dla mnie bardzo miłą niespodzianką.

Tomasz Chmielewski od 10 lat jest strażakiem w Ochotniczej Straży Pożarnej w Bukównie.

- Nie mamy wielkich strażackich tradycji rodzinnych, choć w Ochotniczej Straży Pożarnej był mój dziadek. A mnie to zajęcie bardzo wciągnęło - opowiada druh Chmielewski.

Tomasz Chmielewski z Zacharzewie po raz pierwszy miał okazję wykorzystać swoje umiejętności poza strażacką akcją ratowniczą.

- W takiej sytuacji nie myśli się o zagrożeniach, najważniejsze jest, żeby pomóc temu, kto jest w niebezpieczeństwie - przekonuje Tomasz Chmielewski. - Dopiero później zacząłem sobie uświadamiać, że to wszystko mogło się skończyć gorzej, także dla mnie.