Wszystko rozegrało się w niedzielę po południu w jednej z miejscowości gminy Rusinów. Wiatrówkę w domu zostawił 40 - letni mężczyzna. Zostawił broń, a sam poszedł się przebrać.
W tym momencie do pomieszczenia weszło dwóch chłopców: 5 - letni syn mężczyzny i jego 7 - letni kolega. Starszy chłopiec nacisnął spust broni, która wystrzeliła. Śrut trafił w dłoń 5 - latka.
Chłopiec został przewieziony do szpitala w Przysusze i dopiero lekarze zawiadomili policjantów. Życiu chłopca nie zagraża niebezpieczeństwo. Rany zostały oczyszczone.
- Będziemy ustalać okoliczności tej sprawy - mówi Tamara Bomba, oficer prasowy przysuskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?