Budynek stał w gospodarstwie, które nie było zamieszkane. Właściciele trzymali w nim między innymi stare meble i deski. Ogień strawił dach i większość konstrukcji. Nie można wykluczyć, że to było podpalenie. W akcji, która trwała do godziny 1 w nocy uczestniczyło pięć wozów gaśniczych z białobrzeskiej komendy i Ochotniczych Straży Pożarnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?