Pożar na składowisku przy ulicy Kościuszki w Wierzbicy wybuchł we wtorek 14 września, przed wieczorem. Na miejscu zjawili się strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wierzbicy. Ogień zajął stertę starych ubrań, odpadów, które tu trafiły już wcześniej. Po kilku godzinach strażacy dogasili tlące się resztki.
- Bardzo nas to niepokoi, że ponowie wybuchł tam pożar. Zarówno same odpady zwiezione tam nieleganie, jak i pożar, stanową poważne zagrożenie dla środowiska - mówi Mateusz Piotrowski, Dyrektor Komunikacji i Relacji Zewnętrznych Lafarge w Polsce.
Jak ocenia firma, do której należy teren byłej cementowni, ogień zajął prawie 40 metrów sześciennych odpadów. Były to głównie ścinki tekstylne. Jak oceniają sami strażacy i właściciele terenu, pożary nie są przypadkowe. Odpady podpalano już wcześniej. Jeden z takich pożarów miał miejsce 7 sierpnia. Informowaliśmy wówczas, że kilka tygodni wcześniej na opuszczony teren wjechała jakaś ciężarówka i z niej zostały zrzucone wielkie bele ze ścinkami, sprasowanymi w wielkie kostki. Służby ochrony środowiska doliczyły się wówczas 52 bel sprasowanych ścinek materiałowych.
- Jako właściciel tego terenu, podczas poprzednich podrzuceń odpadów ściśle współpracowaliśmy z odpowiednimi służbami jak również dokonaliśmy usunięcia odpadów na własny koszt – dodaje Mateusz Piotrowski.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?