Gminy w Radomskiem nie chcą płacić za oświetlenie "siódemki"

Wojciech Walczak, wójt gminy Jedlińsk:

- Z tego oświetlenia korzystali w ponad 90 procentach ludzie, którzy przejeżdżali tylko tranzytem, a nie nasi mieszkańcy. Nikt z nami tego nie konsultował, a biorąc na siebie ten obowiązek musielibyśmy zrezygnować z innych wydatków

Krajowa "siódemka" biegnie przez teren gminy Jedlińsk od granic Radomia do Jedlanki. Znajduje się tam około 400 latarni, które nie świecą od września 2010 roku. W maju Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała gminy, że zgodnie z nowym prawem energetycznym na samorządzie spoczywa obowiązek utrzymania oświetlenia przy drogach krajowych. Wyłączone są z tego tylko drogi ekspresowe i autostrady.

OBYŁO SIĘ BEZ SĄDU

Drogowcy próbowali przekazać samorządowi dawne faktury za oświetlenie opiewające na 500 tysięcy złotych za rok, ale samorząd ich nie przyjął. Nie przejął się także groźbami skierowania spraw na drogę sądową.

- W naszym przypadku nie mieliśmy żadnej zapowiedzi sprawy sądowej i nic się nie zmieniło, ale prowadzimy rozmowy z GDDKiA - mówi wójt Walczak. - Podtrzymujemy, że nas najzwyczajniej nie stać za płacenie za to oświetlenie. To stare instalacje, 400 lamp po 400 watów każda liczących sobie 20 lat. Zużywają więcej prądu niż potrzeba na oświetlenie całej gminy.

LAMPY NA SKRZYŻOWANIACH

Ten sam problem dotyczy też okolic skrzyżowań na obwodnicy Szydłowca. Tu również samorządowcy odmówili płacenia rachunków za prąd, co skutkowało wyłączeniem lamp.

- Żeby płacić, musielibyśmy przejąć te latarnie, ale na nasze pisma o przekazanie ich nie otrzymaliśmy do dziś odpowiedzi. Teraz sytuacja zmieniła się o tyle, że jest już pozwolenie na budowę nowej obwodnicy, która ma status drogi ekspresowej. A to powoduje, że to na GDDKiA spoczywa obowiązek płacenia za oświetlenie - przekonywał Kazimierz Piotrowski z Urzędu Miasta w Szydłowcu.

NIE BĘDZIE SPRAWY

Według Małgorzaty Tarnowskiej, rzecznika GDDKiA problem oświetlenia siódemki w regionie dotyczy też obwodnicy Białobrzegów, Grójca oraz odcinka Jedlińsk - Białobrzegi. Jedyną gminą, która podpisała w tej sprawie porozumienie jest Stara Błotnica. Małgorzata Tarnowska przyznała, że GDDKiA wytoczyła gminom do tej pory tylko dwie sprawy w sądzie, ale nie są to samorządy z naszego regionu.

- Na razie Dyrekcja nie planuje takich kroków wobec samorządów. Szansą na rozwiązanie problemu może być nowe prawo energetyczne, które jest w tej chwili w fazie prac legislacyjnych - mówi nasza rozmówczyni.