Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Godna śmierć także dla ryb. Będą kontrole na targowiskach i w sklepach

Antoni SOKOŁOWSKI [email protected]
- Od lat prowadzę sklep i mogę zapewnić, że u nas karpie są dobrze traktowane – mówi pani Elżbieta ze sklepu przy ulicy Maratońskiej w Radomiu.
- Od lat prowadzę sklep i mogę zapewnić, że u nas karpie są dobrze traktowane – mówi pani Elżbieta ze sklepu przy ulicy Maratońskiej w Radomiu. Łukasz Wykrota
Nawet dwa lata w więzieniu może spędzić ten, kto w niehumanitarny sposób zabije karpia Klub Przyrodników Regionu Radomskiego rusza właśnie z kontrolą na targowiskach i w sklepach rybnych.

Przyrodnicy będą sprawdzać, czy przypadkiem sprzedawcy nie pakują ryb do reklamówek, co jest zabronione, lub niefachowo uśmiercają rybę.

- Karp nie może być traktowany, jak zwierzę gorszej kategorii. Chcemy, by ryby nie cierpiały - mówi Tomasz Figarski, wiceprezes Klubu Przyrodników Regionu Radomskiego.

APEL DO MARKETÓW

Przyrodnicy zwrócili się z apelem o właściwe traktowanie ryb. Skierowali go do radomskiej Straży Miejskiej, a także do większości supermarketów i sklepów rybnych.

- Niedopuszczalne jest pakowanie żywych ryb do foliowych reklamówek bez wody, oraz przetrzymywanie ich w odpowiednich warunkach, co jest niestety często spotykaną praktyką - czytamy w apelu przyrodników.

Tomasz Figarski podkreśla, że najlepiej byłoby, aby ryby sprzedawane były już po ich zabiciu, co niweluje stres i niepotrzebne cierpienie zwierząt.

Przyrodnicy nie zamierzają tylko apelować, ale i kontrolować miejsca, gdzie sprzedaje się ryby. - Możemy przecież sprawdzać, czy ryby są przechowywane w należyty sposób, robić zdjęcia na miejscu - dodaje wiceprezes.

PERSONEL ZABIJE

Sprzedawcy w sklepach twierdzą, że ich klienci pytają głównie o żywą rybę. Filety cieszą się mniejszą popularnością. Wciąż więc nierozstrzygnięte zostaje pytanie, jak zabić karpia? -

Powinien to zrobić personel w sklepie, bo sprzedawcy wiedzą, jak to zrobić - dodają handlowcy.
Jeśli jednak upieramy się przy kupnie żywego karpia, to trzeba przyjść z wiaderkiem wody, czy innym pojemnikiem i donieść rybę do domu. Przed przyrządzeniem należy rybę ogłuszyć, a potem szybkim cięciem pozbawić głowy.

Stanowisko prokuratury

Działanie Klubu Przyrodników, to także reakcja na stanowisko prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Niedawno przypomniał, że ryba, podobnie jak każde inne zwierzę kręgowe podlega ochronie. A skoro naturalnym środowiskiem ryby jest woda, to powinna być przewożona w wodzie.

Prokurator zdefiniował też kto może rybę zabić. Otóż zabić, lub ogłuszyć karpia, lub inną rybę, mogą tylko osoby, które ukończyły 18 lat. Niehumanitarny sposób traktowania ryb jest przestępstwem i podlega karze pozbawienia wolności do roku, a gdy sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem przy zabijaniu - nawet do dwóch lat. Podstawą prawna jest znowelizowana ustawa, która chroni ryby, które tak jak wszystkie kręgowce odczuwają ból, strach i stres.

Radomska prokuratura nie miała dotychczas żadnego sygnału o złym traktowaniu ryb.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie