MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gorąca atmosfera na meczach "Rosy"

/SzS/
Tomasz Wróbel (z piłką) we wtorek był najlepszym zawodnikiem „Rosy”. Szkoda jedynie, że w decydujących sekundach nie trafił do kosza.
Tomasz Wróbel (z piłką) we wtorek był najlepszym zawodnikiem „Rosy”. Szkoda jedynie, że w decydujących sekundach nie trafił do kosza. P. Mazur
Spora frekwencja, gorący doping i zacięte mecze - tak wyglądają ostatnio widowiska, jakie stwarzają koszykarze Rosasportu Radom.

Rośnie nowa siła radomskiego basketu.

Przez wiele lat radomską koszykówką rządziła AZS Politechnika Radomska. Kibice mają jeszcze świeżo w pamięci mecze "akademików" na zapleczu ekstraklasy, gdy hala przy ul. Chrobrego często wypełniała się po brzegi. Te czasy jednak minęły.

Ostatni mecz AZS w drugiej lidze oglądała garstka, około 50 widzów, którzy na swoje nieszczęście musieli patrzeć na kompromitujący występ koszykarzy.
Zupełnie odmienna atmosfera panowała we wtorkowy wieczór w hali "ekonomika", gdzie swoje mecze rozgrywają koszykarze Rosasportu.

Trybuny były zapełnione niemal do ostatniego miejsca, a radomianom przy dźwiękach bębna dopingowała żywiołowo reagująca grupa kibiców. Sam mecz z Łódzkim Klubem Sportowym był na tyle emocjonujący, że w ostatniej kwarcie niemal całe trybuny oklaskami zachęcały naszych graczy do jeszcze większej walki.

Przypomnijmy, że Rosasport przegrał z faworyzowanym ŁKS Łódź 80:81. Radomianie na 11 sekund przed końcem byli w posiadaniu piłki i gdyby wykończyli akcję, wygraliby ten mecz.

- Tomek Wróbel miał piłkę i niepotrzebnie zdecydował się na rzut z dystansu, bo nie trafił. Gdyby przedarł się pod kosz najprawdopodobniej zostałby sfaulowany i mielibyśmy rzuty osobiste. Nie ma co gdybać, bo cała drużyna włożyła mnóstwo serca w ten mecz - tłumaczył we wtorek trener Piotr Ignatowicz.

Radomianie choć przegrali mecz, schodząc z boiska usłyszeli gromkie "dziękujemy" i "nic się nie stało". Porażki w takim stylu nie muszą się wstydzić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie