Gorące lato w Elektrowni Kozienice

W piśmie przesłanym do prezesa spółki Pawła Mortasa związkowcy domagają się, aby do 15 lipca przedstawiono im projekt harmonogramu wypłaty ekwiwalentu pieniężnego, w związku z prawem do nieodpłatnego nabycia akcji.

Związkowcy chcą, aby świadczenie zostało wpłacone do 30 września. Jeśli termin ten nie będzie dotrzymany, Enea ma też zapłacić odsetki, jak od należności podatkowych.

WYMIANA PISM

W odpowiedzi na ultimatum związkowców zarząd Enei w piśmie z 7 lipca zapowiedział, że projekt porozumienia w sprawie wypłaty ekwiwalentu wraz z harmonogramem zostanie przedstawiony do konsultacji w wynegocjowanym wcześniej terminie, czyli do 15 lipca. Jednocześnie zaznaczono, że związki zawodowe nie mogą prowadzić sporu zbiorowego ze spółką Enea SA, ponieważ nie jest pracodawcą dla pracowników Elektrowni Kozienice SA.

W środę, 9 lipca, związkowcy przygotowali odpowiedź skierowaną do prezesa Pawła Mortasa, która zawiera szereg pytań dotyczących zmiany terminów uregulowania zaległości wobec obecnych i byłych pracowników kozienickiej Elektrowni.

Według deklaracji zarządu Enei z 6 czerwca 2007 roku wypłata ekwiwalentu miała nastąpić w terminie od trzech do sześciu miesięcy od dnia wniesienia przez skarb państwa 100 procent akcji Elektrowni Kozienice do Enea SA. "Fakt wniesienia nastąpił niewątpliwie 10 października 2007 roku" - czytamy w dokumencie. "Biorąc pod uwagę maksymalny, dobrowolnie zadeklarowany przez Zarząd Enea SA okres sześciu miesięcy, wypłata ekwiwalentu winna nastąpić w nieprzekraczalnym terminie do 10 kwietnia 2008 roku".
Pismo w sprawie opóźnień w realizacji zobowiązań związkowcy przesłali też do ministra skarbu Aleksandra Grada.
DROGA DO STRAJKU

Trzy działające z kozienickiej Elektrowni związki zawodowe zrzeszają ponad 1550 osób. Komisja Zakładowa Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność w Elektrowni Kozienice SA, Samorządny Niezależny Związek Zawodowy Pracowników Elektrowni Kozienice SA oraz Związek Zawodowy Pracowników Zmianowych w Elektrowni Kozienice SA zapowiedziały, że jeśli postulaty przedstawione zarządowi spółki nie zostaną spełnione, związki zawodowe zastrzegają sobie możliwość przeprowadzenia strajku.