Gra trzecia liga. Radomiak w Legionowie, Broń w Karczewie

Lider Radomiak jedzie do Legionowa na potyczkę z miejscową Legionovią, a Broń do Karczewa na mecz z Mazurem. Spotkanie rozpoczną się w sobotę o godz.16.

CHYBA Z DUBINĄ

Po raz pierwszy w tej rundzie, Armin Tomala, trener Radomiaka będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Po karencji za cztery żółte kartki do składu wraca defensywny pomocnik Łukasz Szary. Po urazie prawy obrońca Aleksiej Dubina. Wszystko wskazuje na to, że ten zawodnik wybiegnie w podstawowej jedenastce. - To jest jedna z opcji, ale ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem - mówił po piątkowym treningu, radomski szkoleniowiec. Na pozostałych pozycjach nie powinno być żadnych niespodzianek.

Legionovia wiosną gra dobrze. Z czterech rozegranych meczów wygrała trzy i jeden zremisowała z wiceliderem MKS w Kutnie. Podopieczni trenera Marka Papszuna jeszcze nie stracili bramki.
Mecz z Legionovią rozegrany zostanie na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Główne trawiaste boisko jest przygotowywane na Euro - 2012. Będzie bazą treningową reprezentacji Grecji.

W PIĄTEJ LIDZE

Broni nie leży Mazur Karczew zwłaszcza, kiedy pojedynki rozgrywane są na boisku rywala. Ostatni raz radomianie wygrali w Karczewie, 12 października 2002 roku, kiedy nasza drużyna grała w mazowieckiej piątej lidze. Wówczas padł wynik 1:0. Najgorzej wyjazd do Karczewa wypadł w ubiegłym sezonie, kiedy Broń przegrała aż 1:4.

To jest już jednak historia i dziś podopieczni trenera Artura Kupca jadą w pełnym składzie i po wygraną. Wszystko wskazuje na to, że radomski szkoleniowiec desygnuje do gry jedenastkę z ostatniego wygranego 2:0 meczu z Hutnikiem Warszawa.
Obydwie drużyny walczą o inne cele. Broń nadal ma szanse na awans do drugiej ligi, a Mazur jest w strefie spadkowej.

W jakich składach mogą zagrać nasze zespoły? O tym czytaj w sobotnim "Echu Sportowym".