Grała 4. liga mazowiecka. Drogowiec Jedlińsk i Oskar Przysucha bez punktów. Sprawdź aktualne wyniki i tabelę

KTS Weszło - SKS Oskar Przysucha 2:0 (1:0)
Bramki: Machalski (k), Lewczuk.
Weszło: Mielcarz - Skowron, Lewczuk, Świdzikowski, Zieliński - Neuman (79' Pyrzyna), B. Pawłowski (63' Urbański), Kalinkowski, Machalski (90'+2 Zwierz), Sauczek (67' Kosecki) - Wiejak (75' Gikiewicz)
Oskar: Brzeziński - Bojanowicz, Solomon, Kornacki, Wicik - Knap (90' Woźniak), Bogołębski, Imiołek (57' Moskwa), Pankowski (85' Trojanowski) - Trukhan (59' Dorożyński), Kołtunowicz.

Drużyna Oskara nie była faworytem meczu w Warszawie. Mimo, że radomianie grali z beniaminkiem to w barwach KTS-u Weszło aż roiło się od gwiazd. W drużynie ze stolicy zagrało wielu zawodników z przeszłością ekstraklasową. Ponadto KTS w roli gospodarza w rozgrywkach 4. ligi wystąpił pięciokrotnie i uzyskał komplet zwycięstw.

Przysuszanie nie przestraszyli się jednak przeciwników, od początku nawiązując z nimi wyrównaną grę. Niestety już w 11 minucie w polu karnym golkiper gości faulował Skowrona, a arbiter Jakub Mikołajewski nie miał wątpliwości, dyktując rzut karny. Niestety Filip Brzeziński nie obronił jedenastki, bo do bramki Oskara trafił Maciej Machalski.

To właśnie ten piłkarz popisał się asystą przy drugim golu w meczu, gdy Brzezińskiego pokonał Igor Lewczuk. W zespole KTS-u przeciwko Oskarowi zagrali byli radomianie, a więc Maciej Świdzikowski (Radomiak) i Bartłomiej Kalinkowski (Broń), a na ławce dla rezerwowych zasiadł Michał Kielak (Broń). Ta robiła wrażenie, bowiem obok niego siedzieli: Marcin Burkhardt, Łukasz Gikiewicz czy Jakub Kosecki.

Drogowiec Jedlińsk – Wilga Garwolin 0:2 (0:2)
Bramki: Obi 2.
Drogowiec: Jakub Król - Filip Lech, Adrian Kobza (46. Kacper Nowakowski), Dariusz Mortka, Piotr Dobosz (46. Bartosz Zając), Mateusz Kołodziejczyk (77. Aleksander Bielawski), Dominik Woźniak (89. Krystian Sułecki), Mykola Kharchuk (79. Filip Wojciechowski), Karol Rogoliński (86. Michał Wasilewski), Michał Kucharczyk, Patryk Szubiński (89. Kamil Grudziński).

Faworytem meczu był zespół z Garwolina, który na mecz do Jedlińska przyjechał po serii dwóch zwycięstw. Najpierw garwolinianie 3:0 pokonali Oskara Przysucha, by przed tygodniem w takim samym stosunku pokonać na wyjeździe KS Raszyn. Za to drużyna beniaminka wciąż pozostawała bez choćby punktu i liczyła, że może w sobotę uda się tę sytuację zmienić.

Niestety tak się nie stało. Wprawdzie Drogowiec miał kilka bardzo dobrych okazji do strzelenia gola, ale to rywale wykazali się skutecznością. Dwukrotnie piłkę w bramce gospodarzy umieszczał Emmanuel Obi. Najpierw w 22 minucie Nigeryjczyk wyłuskał piłkę defensorowi Drogowca i po indywidualnej akcji otworzył rezultat. Z kolei w 40 minucie Obi skrzętnie wykorzystał podanie od Sebastiana Papiernika, ustalając jednocześnie wynik pierwszej połowy, ale i całego spotkania.

Skrót meczu, Facebook Drogowiec Jedlińsk

Pozostałe wyniki:
MKS Piaseczno – KS Raszyn 3:0, Ząbkovia Ząbki – Błonianka Błonie 2:1, Wisła II Płock – KS CK Troszyn 5:0, Marcovia Marki – Józefovia Józefów 1:1, Ursus Warszawa – Sokół Serock 9:2, Mazur Karczew – Hutnik Warszawa 0:2, Mszczonowianka Mszczonów – Mazovia Mińsk Mazowiecki 6:3.