Granie grobami, czy hołd dla ofiar?

Grzecznarowski poczeka

Grzecznarowski poczeka

Wniosek o nadanie honorowego obywatelstwa Józefowi Grzecznarowskiemu, dzięki głosom radnych Prawa i Sprawiedliwości, został zdjęty z porządku poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej. Na honory były prezydent radomia musi poczekać do czasu, aż historycy zbadają jego życiorys. Zdaniem radnych PiS trzeba wyjaśnić zwłaszcza powojenny okres rządów Grzecznarowskiego. Jak mówią pojawiają się między innymi informacje o jego ewentualnej współpracy z aparatem bezpieczeństwa PRL.

W sobotę radni zdecydują, czy honorowym obywatelem Radomia będzie Lecha Kaczyński. Sprawa już rozgrzewa mieszkańców, zawrzało w internecie. Politycy też zabierają głos.

Nadanie honorowego obywatelstwa Lechowi Kaczyńskiemu ma być jednym z elementów obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku. Sesja Rady Miejskiej w tej sprawie ma się odbyć w sobotę 9 kwietnia o godzinie 15.

NADZYWCZAJNIE O OBYWATELSTWIE

Wniosek o uhonorowanie Lecha Kaczyńskiego został złożony do komisji kultury niedługo pod katastrofie prezydenckiego samolotu. Na rozpatrzenie miał jednak poczekać do czasu, aż komisja opracuje zasady, jakimi Rada Miejska miałaby się kierować nadając honorowe obywatelstwa.

Niespodziewanie, całkiem niedawno wniosek o nadanie obywatelstwa Lechowi Kaczyńskiemu złożyli radni Prawa i Sprawiedliwości. Przewodniczący termin sesji nadzwyczajnej wyznaczył na 9 kwietnia, czyli przeddzień rocznicy katastrofy.

- Kiedy SLD złożyło wniosek o honorowe obywatelstwo dla Józefa Grzecznarowskiego moi klubowi koledzy stwierdzili, że nie chcą dłużej czekać z wnioskiem w sprawie obywatelstwa dla Lecha Kaczyńskiego - tłumaczy Jakub Kowalski, przewodniczący komisji kultury z Prawa i Sprawiedliwości.

W INTERNECIE ZAWRZAŁO

Radom nie jest jedynym miastem, przez które przetoczyła się dyskusja, czy i jak upamietnić ofiary katastrofy, z głową państwa Lechem Kaczyńskim na czele. Nie jesteśmy też wyjątkiem, jeśli chodzi o konsekwencje. W mieście już tworzą się obowzy zwolenników i przeciwników. Duże pole do popisu daje internet.

Na facbooku trwa swoista rywalizacja i zbieranie się w grupy tych, którzy radomskich radnych Prawa i Sprawiedliwości wspierają i tych, którzy nie chcą obywatelstwa dla Lecha Kaczyńskiego.
Internauci zgłaszają też swoje pomysły. Jeden z nich zaproponował, żeby tytuł honorowego obywatelstwa nadać Arturowi Ziętkowi, członkowi załogi tragicznego lotu, który pochodził z Radomia.

NIE DZIELMY MIESZKAŃCÓW

W dyskusje zaangażowali się też politycy. Poseł Platformy Obywatelskiej Radosław Witkowski na swoim blogu przekonuje, że swoim wnioskiem Prawo i Sprawiedliwość prowadzi do podziałów wśród radomian i wprowadzi do radomskiego samorządu polityczną atmosferę awantury znaną z sejmu.

- Zastanawiam się, co tak ważnego dla Radomia zrobił Lech Kaczyński. To, że był prezydentem, odwiedził Radom i zginął w katastrofie to trochę za mało na ten tytuł - uważa Radosław Witkowski.

Jeszcze dalej idą Młodzi Demokraci. W piśmie rozesłanym przez nich między innymi do radomskich redakcji czytamy: "Wyrażamy także obawę, że przy okazji nadania tego zaszczytnego tytuły, radomscy działacze PiS-u będą chcieli wykorzystać pamięć Lecha Kaczyńskiego i innych ofiar katastrofy do celów politycznych. Granie grobami dla osiągnięcia doraźnych korzyści obserwujemy na co dzień w polityce krajowej i nie chcemy widzieć tego samego w naszym mieście."

KTO WYWOŁUJE BURZĘ?

Dla radomskiego Prawa i Sprawiedliwości z kolei tymi, którzy dzielą i wywołują awanturę są przedstawiciele Platformy Obywatelskiej. Czytamy o tym na przykład na blipie Jakuba Kowalskiego.
Jego zdaniem potwierdza to decyzja wojewody Jacka Kozłowskiego (z Platformy Obywatelskiej) zakazująca użycia syren alarmowych, w niedzielę o godzinie 8.41. O taką zgodę wystąpił prezydent Andrzej Kosztowniak. Miały zawyć dla uczczenia ofiar w ramach tak zwanego "treningu systemu wykrywania i alarmowania".

Wojewoda przypomina, że taki trening prowadzony jest od lat 1 sierpnia. To jest rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.

- To niebywały skandal i najlepszy dowód na to, że PO robi wszystko co może, żeby utrudnić obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej - pisze Jakub Kowalski.

Jakub Kowalski, radny Prawa i Sprawiedliwości: Nadanie honorowego obywatelstwa Radomia świętej pamięci Lechowi Kaczyńskiemu ma być hołdem dla wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej. Lech Kaczyński był przedstawicielem najwyższej polskiej władzy na pokładzie tego samolotu.

Radosław Witkowski, poseł Platformy Obywatelskiej: Jest wiele sposobów na uhonorowanie pamięci ludzi, którzy zginęli w katastrofie lotniczej. Sposobów, które nie podzielą radomian. Takim jest wmurowanie na gmachu urzędu przy ulicy Żeromskiego pamiątkowej tablicy.