Radomscy policjanci ustalili do kogo należał telefon, z którego w środę po południu zadzwoniono z informacją, że w szpitalu na radomskim Józefowie został podłożony ładunek wybuchowy. Komórka należy do 32-letniego mężczyzny. W tym czasie przebywał on na oddziale neurologicznym tej lecznicy.
Mężczyzna nie przyznał się do winy. Twierdzi, że on nie dzwonił z taką informacją i nie wie kto mógł to zrobić, ponieważ wychodził z sali, a telefon zostawił przy łóżku. Telefon został zabezpieczony, podobnie jak nagranie rozmowy. Specjaliści porównają teraz głosy rozmówców. Jeśli właściciel telefonu okaże się sprawcą fałszywego alarmu bombowego, to materiały zostaną przekazane bezpośrednio do sądu.
Niewykluczone, że służby biorące udział w akcji, czyli policja, straż pożarna, pogotowie ratunkowe, pogotowie gazowe i pirotechnicy, wystąpią o zwrot kosztów interwencji. Te, wstępnie szacuje się na kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
