Liczby
Liczby
Od 1 do 7 stycznia tego roku na grypę i zbliżone do niej infekcje w powiecie przysuskim zachorowało 1451 osób. Od 8 do 15 stycznia - 986, od 16 do 22 stycznia - 944 zaś od 23 do 31 - 1073. W pierwszym tygodniu lutego sanepid odnotował 691 przypadki choroby.
Grypa i zbliżone do niej infekcje pomału odpuszczają. W powiecie przysuskim najwięcej przypadków choroby odnotowano w pierwszym i ostatnim tygodniu stycznia. - Teraz mamy tendencję spadkową. W pierwszych dniach lutego zachorowało 691 osób - informuje sanepid w Przysusze.
Choć statystyki prowadzone przez sanepid pokazują, że liczba chorych na grypę i zbliżone do niej infekcje zmniejsza się, to w aptekach klientów nie brakuje.
- Pacjenci proszą zwykle o te preparaty, które łagodzą skutki przeziębienia i są reklamowane w telewizji - słyszymy od jednej z farmaceutek w aptece w Przysusze.
Do przychodni zgłaszają się głównie osoby z wysoką gorączką, albo męczącym, suchym i długotrwałym kaszlem. Rodzice przyprowadzają dzieci, bo boją się pogrypowych powikłań, głównie zapalenia oskrzeli i płuc.
Groźne wirusy przenoszą się przez kontakt z ludźmi, dlatego trzeba być ostrożnym. Warto zatykać buzię przy kichaniu i kaszlu, używać jednorazowych chusteczek i często myć ręce.
W powiecie przysuskim apogeum grypy miało miejsce pierwszego tygodnia stycznia. Wtedy, to (1 do 7 stycznia) zachorowało na nią 1451 osób. Podobnie kształtowała się zachorowalność w dwóch następnych tygodniach stycznia - grubo ponad 900 chorych.
- Sporo chorych było też w okresie meldunkowym od 23 do 31 stycznia- 1073 przypadki. Teraz jest tendencja spadkowa - 691 osób chorych w pierwszym tygodniu lutego. Na pewno dobra jest pogoda, bo od kilku dni utrzymuje się niewielki mróz - usłyszeliśmy w sanepidzie w Przysusze.
Podobną liczbę chorych w pierwszych tygodniach stycznia zgłaszali lekarze pierwszego kontaktu z przychodni na terenie miasta jak i gminy Przysucha oraz gmin Borkowice, Gielniów, Klwów i Potworów.
Lekarze i epidemiolodzy zalecają by osoby kaszlące, kichające, z gorączką i katarem nie przebywały w dużych skupiskach, bo mogą błyskawicznie zarażać.
W szpitalu w Przysusze już na początku stycznia ze względu na panującą na terenie powiatu grypę wprowadzono zwiększoną ostrożność na oddziałach: Wewnętrznym, Neurologii i Zakładzie Opieki Leczniczej. Chodzi o odwiedziny pacjentów.
- Chorych można odwiedzać, ale preferujemy krótkie, indywidualne wizyty - zaznaczył Grzegorz Dziekan, dyrektor przysuskiego szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?