Choć koncert zapowiedziany był na godzinę 19.00, w parafii Macierzyństwa Najświętszej Maryi Panny na Koziej Górze, to widzowie zaczęli się schodzić dużo wcześniej. Przybyli nie tylko parafianie, ale i widzowie z całego Radomia. Wszystkich przyciągnęła okazja posłuchania Guzowianek.
Muzyczna uczta
Warto było przyjść, bo występujące Guzowianki, to niemal 40-osobowa grupa uzdolnionych dzieci i młodzieży. Zespołowi śpiewaków, recytatorów i konferansjerowi towarzyszyła grupa muzyków, a właśnie muzyka porywała wszystkich swą energią. Przytłaczająca większość zespołu - to dziewczęta, a ich piękne, ludowe stroje były ozdobą koncertu.
- Dlaczego śpiewamy kolędy? Bo kierujemy się miłością, do ludzi i do Boga, bo dzielimy sie radością - mówili występujący w koncercie.
Guzowianki zagrały i zaśpiewały znane i lubiane kolędy, nie zabrakło też autorskich pastorałek Guzowianek, a także dobrze znanych piosenek, choćby z repertuaru „Arki Noego”, jak „Świeć gwiazdeczko”.
Guzowianki, to kapela, która wywodzi się z Guzowa w gminie Orońsko. Działa od pięciu lat i zyskuje kolejne rzesze fanów i dużą sympatię nie tylko wśród miłośników muzyki ludowej. Przed laty zasłynęła z utworu „Błogosławieni Miłosierni”, który był hymnem Światowych Dni Młodzieży w Polsce. Potem zespół nagrywał następne utwory, teledyski, kolejne klipy biły rekordy wyświetleń w Internecie. Inne znane piosenki tej grupy to: „Pod zielonym dębem”, „Nie jedź luby”, „Czerwone jagody”, „Muzyko, muzyko” i jeszcze wiele innych.
Kapela tworzy i często zaprasza swych fanów do swej siedziby - szkoły podstawowej w Guzowie, ale koncertuje także w innych częściach regionu radomskiego. Przyłącza się także do wielu akcji charytatywnych. Najczęściej występuje z Kapelą Bursów, która również wywodzi się z Guzowa pod Orońskiem.
Niedzielny koncert został objęty patronatem księdza biskupa Henryka Tomasika. Współorganizatorem wydarzenia był ksiądz kanonik Zbigniew Sieroń, proboszcz parafii przy ulicy Kleeberga.
Pomogli Krzysiowi
Podczas koncertu odbyła się zbiórka pieniędzy na kosztowne opatrunki dla Krzysia Czupryna. Krzyś był obecny na koncercie i nawet przygrywał na bębenku. Krzyś jest chory na ciężką postać EB, czyli bolesnego pęcherzowego oddzielania się naskórka. Każdy dotyk powoduje powstawanie ran podobnych do oparzeń. Krzysiowi można jedynie zapewnić odpowiednią pielęgnację.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
