Gwiazdą koncertu "Spotkajmy się na Żeromskiego" był zespół Coca Loca (zdjęcia)

Spotkajmy sie na Żeromskiego do końca lata

Spotkajmy sie na Żeromskiego do końca lata

Kto jeszcze zagra dla radomian w ramach koncertów "Spotkajmy się na Żeromskiego? 12 lipca wystąpi Piotr Dąbrówka z zespołem oraz Tomasz Szwed z zespołem, a tydzień później Trebunie Tutki. Radomianie zobaczą także: Dobramoc, Justynę Steczkowską z zespołem, Jazz Band Ball Orchestra, spektakl "Księżniczka Czardasza" w wykonaniu operetki wrocławskiej, Romano Drom, Terne Roma, Mieczysława Szczeniaka z zespołem, Big Band Mundana, Clezmer's, grupę cyrkową Rupert i Rico The Circus Show oraz Leszcze.

Niedziele w Radomiu upływają pod znakiem dobrej zabawy - wystarczy przyjść na deptak w pobliże "Łaźni" tuż po godzinie 19, i rozkoszować się koncertem. Tym razem szczególne powody do zadowolenia mieli ci radomianie, którzy kochają gorące, kubańskie i latynoskie rytmy. Całą ich gamę zapewnił świetny zespół łódzkich muzyków - Coca Loca.

Ośmioosobowa grupa powstała po rozpadzie formacji Fiesta-Loca, która mieliśmy okazję słyszeć miedzy innymi w czasie pożegnania lata w centrum rzeźby w Orońsku. Już wtedy muzycy udowodnili, ze przy ich graniu nie sposób ustać w miejscu, a nogi same rwą się do tańca.

SENIOR KURA TAŃCZY

Rafael Alvaro Alfarado, zwany "Senior Kura", wokalista grupy, ani na chwile nie zatrzymywał się w tańcu. Nawet sekcja dęta tańczyła w rytm znanych przebojów, a wraz z nią - tłumy radomian przed sceną.

Z głośników płynęły "Oye Como Va" Carlosa Santany, "Guantanamera" i inne gorące szlagiery.

Jednak Senior Kura nie poprzestał na zabawie na scenie. Zszedł do radomian i cierpliwie uczył ich kroków latynoskich tańców. Rozentuzjazmowanych radomianek długo nie trzeba było namawiać do zabawy. Tańczyły razem z muzykiem, a gdy koncert dobiegł końca, kolorowy, rozpląsany korowód powoli opuszczał radomski deptak.