Imprezę organizuje Stowarzyszenie "Old Boys Radom", które powstało kilka tygodni temu. Na ich zaproszenie przyjadą futbolowe gwiazdy z Warszawy, Kielc i Łodzi.
- To będzie prawdziwy futbolowy piknik dla całych rodzin. Zaplanowaliśmy szereg atrakcji. Oczywiście wstęp jest wolny - zachęca Robert Rogala, wiceprezes stowarzyszenia.
BROŃ I RADOMIAK
Na początek memoriału zagrają ze sobą drużyny Broni i Radomiaka z rocznika 1998. Potem oba zespoły stworzą jedną drużynę i zagrają przeciw reprezentacji złożonej z wychowanków Domu Dziecka.
- Nie chcemy dzielić nikogo na Broń i Radomiak. My oldboje wywodzimy się z obu klubów i pokazujemy, że potrafimy się jednoczyć. Na boisku zawsze strzelały kości, ale poza nim byliśmy przyjaciółmi. Również dzieci z radomskich klubów zagrają w jednych barwach pod banderą Radomia - mówi Rogala.
BĘDZIE DUDEK?
Na zaproszenie organizatorów odpowiedział Jerzy Dudek, obecnie bramkarz Realu Madryt. Wieczorem ma komentować mecz mistrzostw świata dla jednej ze stacji telewizyjnych, ale wcześniej zapowiedział się, że na kilkadziesiąt minut przyjedzie na memoriał.
W samym turnieju zagrają zespoły oldbojów z Radomia, Warszawy, Kielc i Łodzi. Swój udział potwierdziło wielu znanych piłkarzy, którzy grali w reprezentacji Polski, czy lidze Mistrzów w latach dziewięćdziesiątych. W ekipie z Warszawy zobaczymy między innymi Dariusza Dziekanowskiego, Jacka Bednarza, czy Romana Koseckiego. Ekipa z Łodzi przywozi ze sobą Mirosława Szymkowiaka, Tomasza Kłosa, czy Tomasza Łapińskiego. Także w radomskiej ekipie znajdą się zawodnicy mający za sobą występy w narodowej reprezentacji czy Lidze Mistrzów. Trzon drużyny Oldboys Radom będą stanowić Rafał Siadaczka, Jacek Zieliński czy Jacek Kacprzak.
Także ekipa z Kielc ostro przygotowuje się do tych zawodów. Na boisku zobaczymy Marka Parzyszka, Michała Gęburę, czy Cezarego Ruszkowskiego, którego świetnie pamiętają kibice Broni Radom.
ŻONA WZRUSZONA
Anna Ogorzałek wdowa po Marku Ogorzałku jest bardzo wzruszona faktem, że tak wielu wspaniałych piłkarzy przyjedzie na tą imprezę.
- Bardzo się cieszę, że powstało takie stowarzyszenie, które będzie pomagać. Koledzy męża pomagali naszej rodzinie zarówno za jego życia, byli też z nami po śmierci Marka - powiedziała Anna Ogorzałek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
