Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Halo, tu Centrum. Zaczęło działać jako pierwsze na Mazowszu

Izabela KOZAKIEWICZ [email protected]
Dyspozytorzy już przyjmują zgłoszenia z Radomia i powiatu radomskiego.
Dyspozytorzy już przyjmują zgłoszenia z Radomia i powiatu radomskiego. Łukasz Wójcik
Operatorzy przyjmują zgłoszenia z numeru 112 i przekazują je do odpowiednich służb. Na razie dotyczy to telefonów wykonywanych w Radomiu i powiecie radomskim. Systematycznie do systemu mają być włączane kolejne mazowieckie powiaty.

Radomskie Centrum Powiadamiania Ratunkowego działa w budynku komendy straży pożarnej przy ulicy Traugutta. Obejmie swoim zasięgiem całe Mazowsze, poza Warszawą i powiatami wokół niej.

OPERATORZY W SYSTEMIE

Przygotowania do uruchomienia CPR-u trwały od kilku lat. Ostatni etap rozpoczął się w ostatnich miesiącach ubiegłego roku. Jak już pisaliśmy wtedy do Centrum przenieśli się dyspozytorzy Radomskiego Pogotowia Ratunkowego. Niedawno operatorzy CPR-u zaczęli przyjmować zgłoszenia z numeru 112 wykonywane z telefonów stacjonarnych, od piątku także te z komórek.

- Do uruchomienia przygotowywaliśmy się długo, ale musieliśmy mieć pewność, że system zadziałał prawidłowo - mówi Krzysztof Dąbrowski, dyrektor wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim. - Numer 112 działał przez cały czas, ale zgłoszenia były przyjmowane przez policję, albo straż pożarną. Nie mogliśmy pozwolić, żeby w trakcie przełączania, któreś ze zgłoszeń nie zostało przyjęte, albo reakcja służb była opóźniona.

Na razie Centrum przyjmuje zgłoszenia z Radomia i powiatu. Po trzech miesiącach będzie można przygotować raport z jego funkcjonowania, poznamy wtedy statystyki. Stopniowo do systemu będą włączane kolejne powiaty.

Na razie w Centrum Powiadamiania Ratunkowego pracuje 10 operatorów. Docelowo będzie ich 50. Kolejni będą przyjmowani do pracy w miarę potrzeb.

TO BĘDZIE PROCES

- Rozpoczęliśmy proces uruchamiania Centrum Powiadamiania Ratunkowego, to nie jest pojedyncze wydarzenie - tłumaczy Krzysztof Dąbrowski. - Będzie włączali kolejne powiaty, ale uruchomiane będą też kolejne funkcjonalności, teraz jeszcze nie funkcjonuje ono w pełnym zakresie.

Chodzi o to, że teraz operatorzy przyjmujący zgłoszenia łączą swoich rozmówców z poszczególnymi służbami. Jeśli jest potrzeba interwencji policji to z oficerem dyżurnym policji, jeśli zdarzenie wymaga pomocy strażackiej pożarnej to z dyżurnym straży.

Docelowo zaś operator Centrum, w trakcie rozmowy będzie wypełniał elektroniczną formatkę. Zapisze w niej wszelkie informacje o zdarzeniu, między innymi lokalizację, czy liczbę poszkodowanych. Później, także drogą elektroniczną prześle ją do odpowiedniej służby lub służb.

- Teraz większa jest rola człowieka, ale operatorzy są do tego przygotowani i wyszkoleni - dodaje Krzysztof Dąbrowski. - System działa, przygotowujemy się do kolejnych etaów, tu pośpiech jest nie wskazany, bo chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców.

Do zapewnienia pełnego współdziałania układów teleinformatycznych wszystkich służb i Centrów Powiadamiania Ratunkowego potrzebny jest specjalny system. Jego dostarczenie to zadanie Ministerstwa Cyfryzacji, które w przetargu wybrało firmę, która się tym zajmie.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem być może uda się uruchomić pełną funkcjonalność systemu i włączyć do niego wszystkie powiaty jeszcze do końca tego roku.

Radomskie Centrum Powiadamiania Ratunkowego na Mazowszu zaczęło działać, jako pierwsze. Drugie, warszawskie nadal jest tworzone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie