Historia powstawania nowego stadionu przy Struga 63 w Radomiu. To nowy dom dla Radomiaka Radom. Zobacz zdjęcia

Kiedy kibice Radomiaka Radom w 63 minucie meczu towarzyskiego ze Stomilem Olsztyn, żegnali stary stadion Zielonych przy ulicy Struga 63 i zrobili wielką fetę wraz z oprawę pirotechniczną, chyba nikt nie spodziewał się, że na nowy obiekt czekać trzeba będzie ponad siedem lat....

Zobaczcie w galerii zdjęć jak przez 7 lat wyglądała budowa stadionu dla Radomiaka

To było dokładnie 9 kwietnia 2016 roku, kiedy piłkarze Radomiaka zagrali po raz ostatni w „swoim domu”, a więc na obiekcie przy ulicy Struga 63. Wówczas radomianie ulegli Stomilowi Olsztyn 1:2, a ostatnim strzelcem gola, na tamtym właśnie stadionie, okazał się Norbert Jędrzejczyk. Kulminacyjny moment miał miejsce jednak nieco wcześniej. Otóż w 63 minucie gry kibice zademonstrowali prawdziwy pokaz fajerwerków, a oprawa pirotechniczna zrobiła wrażenie na kibicach w całym kraju.

Już 4 maja tego samego roku dokonano uroczystego wbicia pierwszej łopaty z udziałem między innymi prezydenta miasta Radom, Radosława Witkowskiego.

- To wielki moment w historii radomskiego sportu. Właśnie rozpoczęliśmy budowę nowoczesnej hali i stadionu, te obiekty pozwolą wznieść się naszym drużynom na jeszcze lepszy poziom – powiedział Witkowski.

Obiekty Radomskiego Centrum Sportu miały być gotowe do oddania jesienią 2018 roku.

Nowy stadion Radomskiego Centrum Sportu tylko częściowo miał powstać w miejscu starego, a wszystko dlatego, że dużą jego część zajęła konstrukcja hali sportowo-widowiskowej. W związku z tym projekt stadionu zakładał, że będzie on znajdował się tuż przy hali, ale będzie przylegał do niej obrócony względem dawnego boiska, o 90 stopni. Nowoczesny obiekt pomieścić miał 15 000 widzów i być budowany w dwóch etapach podczas, gdy w hali będzie mogło zasiąść 5600 osób.

Tymczasem pierwszy etap zakładał powstanie dwóch trybun wzdłuż boiska, zaś drugi dobudowanie dwóch trybun (północnej i południowej) za bramkami. Realizacji podjęła się spółka ROSA-BUD w partnerstwie z MAXTO, a kwota kontraktu wynosiła 110 mln zł. To co było najistotniejsze dla fanów, to fakt, że hala miała zostać oddana do użytku w drugiej połowie lipca w 2018 roku, a stadion zaledwie dwa miesiące później.

We wrześniu 2016 roku zaprezentowano opinii publicznej koncepcje budowy obiektów, ale na pozwolenie na budowę czekać trzeba było osiem miesięcy.

Dlatego też 15 maja 2017 roku po raz drugi odbyła się uroczystość wbicia łopaty, lecz tym razem tylko pod sam stadion, bowiem prace przy budowie hali trwały.

Rok później w czerwcu 2018 roku podpisano pierwszy, jak się miało okazać - nie ostatni aneks. Ten zakładał zakończenie prac hali w listopadzie 2018 roku, a stadionu w lutym 2019 roku...

Wtedy też wykonawca poprosił Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji o kolejne przedłużenie terminu, na co ten nie wyraził zgody.

Przeprowadzona inwentaryzacja wykazała wiele nieprawidłowości.

W związku z tym w maju 2019 roku ogłoszono przetarg na dokończenie robót. Cóż z tego skoro w pierwszym terminie nie zgłosiła się żadna firma. W drugim przetargu wygrało konsorcjum firm: Erekta Budownictwo/Interiors Karolina Pawlak, ale ostatecznie w listopadzie, wycofało się z realizacji projektu. Czas nieustannie upływał, a umowę podpisano dopiero 16 stycznia 2020 z drugim oferentem, firmą Betonox.

Zobaczcie w galerii zdjęć jak przez 7 lat wyglądała budowa stadionu dla Radomiaka

Ten otrzymał czas 12 miesięcy na zakończenie budowy, ale nie był w stanie go wypełnić. Wszystko dlatego, że trybuna północna została wybudowana bez odpowiednich fundamentów! Dlatego też dokonano częściowej rozbiórki i w związku z tym termin oddania obiektu, po raz kolejny się wydłużył. To nie był koniec niespodzianek, jakie po sobie pozostawili pierwsi budowniczy, bowiem w lipcu 2021 roku potrzebna była również modernizacja i poprawki przy trybunie południowej. Miesiące mijały a inwestor budowy Radomskiego Centrum Sportu podpisał 31 stycznia z firmą Betonox Construction, kolejny - 15 - aneks na dalsze prace! Ten opiewał na kwotę blisko 5,5 miliona złotych brutto. Nowy termin zakończenia prac miał obowiązywać do 31 grudnia 2022 roku, jednak Betonox złożył wniosek o przesunięcie terminu realizacji inwestycji do 31 maja. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji nie przychylił się do niego.

Jak się miało okazać i ta data nie została dotrzymana a kibice Zielonych coraz bardziej się niecierpliwili zwłaszcza, że w hali Radomskiego Centrum Sportu, już dawno zagościły rozgrywki: PlusLigi, TauronLigi czy Energa Basket Ligi oraz odbywały się liczne koncerty.

Pod koniec maja 2023 roku fani Radomiaka otrzymali pocieszającą informację. Ta zakładała, że pierwszy mecz na nowym stadionie przy ulicy Struga 63 Radomiak ma rozegrać na początku sierpnia 2023 roku! Na obiekcie zakończyły się roboty konstrukcyjno-budowlane, a trwały jedynie prace wykończeniowe. Teraz fani zaciskali kciuki, żeby sukcesem zakończyły się odbiory techniczne. W miedzy czasie fanie dowiedzieli się, że na obiekt nie będą wpuszczani - przynajmniej na początku sezonu - kibice drużyny gości i wystosowali specjalne pismo, w którym to zamieścili komunikat o bojkocie domowych spotkań. Nowy plan zakłada jednak dobudowanie trybuny od strony północnej od ulicy Jordana, ale kibice drużyny przyjezdnej wejdą na nią, nie wcześniej niż podczas 11. kolejki, kiedy Radomiak podejmie ŁKS Łódź.

Najważniejsze było jednak to, że nowy stadion Radomskiego Centrum Sportu otrzymał wszelkie pozwolenia i obiekt został pozytywnie oceniony przez służby odpowiedzialne za odbiory techniczne.

Oznacza to, że Zieloni już w sobotę 5 sierpnia o godzinie 20 zainaugurują rozgrywki na tym stadionie. Ich rywalem będzie Cracovia Kraków.

Zobaczcie w galerii zdjęć jak przez 7 lat wyglądała budowa stadionu dla Radomiaka

W niedzielę 30 lipca oficjalnie otwarto stadion. To wydarzenie relacjnowaliśmy na bieżąco