Historyczny awans Zdroju Busko-Zdrój do czwartej ligi!

W weekend beniaminek klasy okręgowej Zdrój Busko-Zdrój w pierwszym sezonie występów w tej klasie rozgrywkowej wywalczył awans o klasę wyżej, czyli do czwartej ligi.

Zespołowi z Buska-Zdroju brakowało zaledwie punktu do wywalczenia awansu, który Zdrój zapewnił sobie już w sobotę, dzięki remisowi, jaki padł w meczu trzeciego w tabeli Neptuna Końskie z Moravią Morawica (w meczu padł wynik 1:1). Podopieczni trener Sławomira Grzesika chcieli postawić kropkę nad "i" i w niedzielnym derbowym meczu pokonali na własnym boisku Piasta Stopnica 3:0. Awans do czwartej ligi jest historycznym osiągnięciem Zdroju, który powstał w 17 lipca 2007 roku. - W Busku-Zdroju stworzyła się bardzo fajna ekipa, w której jest kilku zawodników doświadczonych. Poza tym zespół oparty jest na młodych zawodnikach z Buska-Zdroju i okolic. Przepracowali bardzo solidnie okres przygotowawczy, co zaowocowało w całej rundzie. Muszę pochwalić cały zespół oraz zarząd - mówi Sławomir Grzesik, trener Zdroju Busko-Zdrój.

W niedzielę 3 czerwca, o godzinie 17 Zdrój zagra na wyjeździe z ostatnią w tabeli Koprzywianką Koprzywnica. - Na pewno będziemy chcieli wygrać ten mecz, tak jak i spotkanie ostatniej kolejki, żeby zostać w rundzie wiosennej niepokonanym zespołem. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w nasz zespół może wdać się rozluźnienie, ale i tak postaramy się w tych spotkaniach, które pozostały do końca sezonu wywalczyć sześć punktów. Zawodnicy już nie raz udowodnili, że podchodzili profesjonalnie do gry, mimo, że to tylko klasa okręgowa - dodaje szkoleniowiec Zdroju.

W meczu w Koprzywnicy zabraknie kontuzjowanych Marcina Grochowskiego i Michała Puchały. Pod znakiem zapytania stoi gra Sebastiana Krupy oraz Rafała Witkowskiego. Natomiast za żółte kartki pauzować będą Dawid Kumor i Kamil Kolanowski.

W czwartek 7 czerwca, o godzinie 17.30 w ostatnim meczu obecnego sezonu zespół z Buska-Zdroju będzie podejmował na własnym boisku lidera rozgrywek KSZO 1929 Ostrowiec.