Hotel Rubin w Starym Kiełbowie bije rekordy popularności. Co weekend jest studniówka. Zobacz w jakich wnętrzach będą się bawić maturzyści

Stary Kiełbów to mała miejscowość w gminie Stara Błotnica w powiecie białobrzeskim. Właśnie tam jest hotel Rubin, który już zdobył wielką popularność i świetne recenzje wśród osób, które go odwiedziły, albo miały tam swoją imprezę. Hotel Rubin zaczął działać w lutym 2020 roku. To już była pandemia koronawirusa.

- Na kwiecień planowaliśmy oficjalne otwarcie, ale go nie było, bo wszystko było pozamykane - wspomina Stefan Gruszka, właściciel Hotelu Rubin.

Szybko jednak Rubin zyskał klientów, salę trzeba tam rezerwować z dwuletnim wyprzedzeniem. W sali bankietowej hotelu Rubin odbywają się wesela, przyjęcia z okazji komunii, chrzcin, urodzin, imprezy firmowe, sylwestry. Co kto zapragnie i wymyśli. Najbliższe wolne terminy na weekendy są dopiero w... 2025 roku i to nie wszystkie.

Kolejny rok z rzędu hotel Rubin w Starym Kiełbowie jest najczęściej wybieranym lokalem na organizację studniówki. W tym sezonie będzie tam aż 12 studniówek, w soboty i piątki. Byłoby więcej, ale liczba weekendów na organizacje balu jest ograniczona. Bawić się do hotelu Rubin styczniu i lutym przyjadą maturzyści z Radomia i regionu. Jak mówi Stefan Gruszka na przyszły rok już też są rezerwowane terminy studniówkowe. Trzeba się speszyć, żeby tam zatańczyć poloneza.

A czym hotel Rubin wygrywa z konkurencją?

- Nie ma w okolicy tak dużej sali, oferującej tak komfortowe warunki. Mamy świetną obsługę no i wyśmienite jedzenie - wyjaśnia Stefan Gruszka.

W hotelu Rubin, w sali bankietowej może się bawić 500 osób i jest sala taneczna. Jeśli przyjęcie ma być bez tańców to sala pomieści nawet 700 osób! Do tego jest oranżeria i sam ogród zimowy ma aż 120 metrów kwadratowych powierzchni. Jest też sala restauracyjna.

- W czasie studniówki młodzież bawi się w sali bankietowej. Rodzice siedzą w oranżerii, dla nauczycieli mamy salę restauracyjną. każdy ma komfortowe warunki - zapewnia Stefan Gruszka.

Do tego sale mają własne nagłośnienie i nowoczesne oświetlenie, wykonane już na etapie wykańczania wnętrz. Nie potrzeba ustawiać głośników, mikrofonów, potrzebny jest kabel, aby podpiąć się do systemu.

Szefem kuchni w hotelu Rubin jest Patryk Jędrusik, jednocześnie też menadżer hotelu Rubin. A dania popisowe to konfitowane udo kacze, kaczka nadziewana i sakiewki nadziewane oraz wieprzowe policzki.

- Szczególnie kaczka i konfitowane uda, to są dania popisowe, takich nie ma nigdzie - mówi Stefan Gruszka.

Restauracja stawia na świeże produkty i sprawdzonych dostawców. ma też swoją restaurację, która jest otwarta każdego dnia do godziny 22.