Hydrotruck Radom w środę gra w Krakowie. Może jeszcze powalczyć o play off

Ostatnie spotkanie z rezerwami Śląska Wrocłąw, poprawiło morale drużyny, dodało wiary, ale też pokazało, że jeśli się chce, to można wygrać z każdym. Przypomnijmy, że Hydrotruck pokonał w dobrym stylu 95:84 ekipę Śląska. Był taki moment, gdy Śląsk odrobił 15 punktów i w czwartej kwarcie wyszedł na prowadzenie. Wydawało się, że Hydrotruck pękł i fizycznie nie wytrzyma w końcówce, ale na szczęście stało się inaczej, udało się w końcówce zagrać bardzo dojrzale.

- To był jeden z lepszych naszych meczów w tym sezonie. Jeśli w środę zagramy tak w Krakowie i wygramy mecz, to wrócimy do gry o play off - zaznacza Piotr Kardaś, prezes radomskiego klubu.

W sobotnim meczu zadebiutował w barwach Hydrotrucku, Dawid Dawdo. Spędził na boisku 22 minuty, zdobył pięć punktów. Trener Robert Witka pozytywnie ocenił ten debiut.
- Zanotowaliśmy z nim eval +16 i na pewno pomógł nam w tym meczu. Grał dziś na pozycji numer cztery, ale docelowo będę chciał, aby występował na "trójce". Bardzo cieszymy się, że dołączył do nas - zaznacza trener Witka.

Nie wystąpił w tym meczu Fin, Michael Laihonen, który ma problem ze stopą. Na szczęście uraz nie jest poważny, ale jeszcze kilka dni nie będzie gotowy do gry. Szkoda jednak, że w Krakowie nie wystąpi, bo do tej pory był mocnym punktem Hydrotrucku.

Środowy mecz AZS AGH Kraków - Hydrotruck Radom, to pojedynek 20 kolejki pierwszej ligi. Radomska drużyna znajduje się na 11 miejscu z bilansem 9-10. Do fazy play off brakuje trzy punkty. Ewentualna wygrana pod Wawelem mocno przybliżyłaby radomską drużynę do walki o czołową ósemkę. Szanse na wygraną są spore, ale trzeba zagrać tak dobrze, jak w ostatnią sobotę, gdzie słabych punktów w drużynie nie było.

Dla "akademików" z Krakowa, środowy mecz też będzie ważny, bo drużyna zajmuje 16 lokatę w tabeli i jest to już miejsce spadkowe. Krakowianie w przypadku wygranej, prawdopodobnie wydostaną się ze strefy spadkowej. Mają bilans 4-15, a we własnej hali wygrali w tym sezonie tylko dwa mecze. Warto jeszcze przypomnieć, że w ekipe z Krakowa gra Dawid Golus, wychowanek Rosy Radom, który kilka lat temu ze wspomnianym Dawidem Dawdo, wywalczyli juniorskie mistrzostwo Polski dla Radomia.

Najbliższy mecz domowy radomska drużyna zagra z Żakiem Koszalin w sobotę o godz. 20. Mecz odbędzie się w hali MOSiR przy ul. Narutowicza 9

Początek środowego meczu, godzina 20. W innych meczach 20 kolejki zagrają: AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice - Polonia Warszawa; MKKS Żak Koszalin - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz; WKS Śląsk II Wrocław - Weegree AZS Politechnika Opolska; Górnik Zamek Książ Wałbrzych - Niedźwiadki Chemart Przemyśl; Miasto Szkła Krosno - Enea Basket Poznań; SKS Fulimpex Starogard Gdański - Sensation Kotwica Kołobrzeg; GKS Tychy - WKK Active Hotel Wrocław; Sokół Marbo Międzychód - Decka Pelplin.