Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hydrotruck Radom wysoko przegrał z Asseco w Gdyni. To już jedenasta porażka z rzędu!

Sylwester Szymczak
Sylwester Szymczak
archiwum
Koszykarze Hydrotrucku Radom przegrali wysoko na wyjeździe z Asseco Arką Gdynia. Tylko na poczatku spotkania gra radomskiej drużyny mogła się podobać. Skuteczność 6/25 przy rzutach z dystansu znowu nie pomogła drużynie.

Asseco Arka Gdynia - Hydrotruck Radom 99:78 (26:26, 28:20, 25:14, 20:18)

Asseco: Bykins 21 (3), Musić 16 (1), Wołoszyn 13 (3), Tomaszewski 12 (2), Dylewicz 12 (4), Durham 11 (1), Wilczek 11 (1), Hrycaniuk 3, Walkowiak 0, Kowalczyk 0.
Hydrotruck: Hill 16 (2), Moore 15 (2), Ostojić 14, Lewandowski 11 (1), Dzierżak 9, Kraljević 9, Zegzuła 3 (1), Żmudzki 1, Zalewski 0, Okrutny 0.

W zespole z Radomia zabrakło Anthony'ego Irelanda. Na jednym z ostatnich treningów doznał kontuzji kolana i choć uraz nie jest groźny, to zawodnik nie nadawał się do gry.
Hydrotruck zaczął od prowadzenia po "trójce" Ahmeda Hilla. Potem jednak po nieskutecznych akcjach, to Arka zdobyła siedem punktów z rzędu.
Gospodarze z łatwych pozycji trafiali z dystansu i szybko wypracowali sobie przewagę. Na szczęście też popełniali błedy i pierwsza kwarta kończyła sie remisem.

Drugą kwartę lepiej zaczęli gracze Hydrotrucku. Po akcji 2+1 Mike'a Moora zespół ponownie wyszedł na prowadzenie (29:30). Sporo ożywienia w tej części gry wprowadził Aleksander Lewandowski. Dobrze też zagrał Danilo Ostojić, który wrócił do zespołu po kontuzji.
W końcówce drugiej kwarty goście znowu gdzieś zgubili skutecznośc i Arka odskoczyła, na przerwę schodząc z przewagą ośmiu punktów. Początek trzeciej kwarty nie przyniósł poprawy w grze i ten słaby fragment zaważył na końcowym wyniku. Proste straty, brak pomysłu na pokonanie obrony Asseco sprawiły, że Asseco odskoczyło na 16 punktów (64:48). Potem było już tylko gorzej, bo przewaga rosła. To była 11 z rzędu porażka naszej drużyny. Widać było brak Irelanda. Brakowało wyborowego strzelca jakim wczesniej był AJ English. Sytuacja w tabeli robi sie coraz trudniejsza, bo Hydrotruck ma bilans 4-19 i balansuje na granicy ostatniego miejsca.

Do radomskiej drużyny dołączy jeszcze jeden nowy zawodnik. Klub chce pozyskać gracza, który w ostatnim czasie występował na Ukrainie. Wszystko wskazuje na to, że zagra w następnym meczu, 12 marca z Pszczółką Startem w Lublinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie