Podczas finału naszego konkursu z widowni w Sali Koncertowej radomskiej Szkoły Muzycznej imienia Oskara Kolberga Anię wspierali ją przyjaciele oraz rodzina.
Talent do języków obcych
Radomianka Anna Kozłowska ma 19 lat. Jest absolwentką tutejszego VI Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Kochanowskiego w Radomiu. Uczyła się w klasie o profilu matematyczno-geograficznym z drugim językiem niemieckim. Posiada z niego europejski certyfikat DSD II, który oznacza, że posługuje się nim biegle. Również z językiem angielskich nie ma żadnych problemów.
- Już jako dziecko wyłapywałam z piosenek lub filmów pojedyncze słówka. Mimo to nauka języka obcego wymaga wiele zaangażowania, ponieważ jednocześnie poznajemy również kulturę kraju, którego języka się uczymy - mówi Ania.
A jaka jest rada tegorocznej wicemiss dotycząca nauki języków obcych? - Najważniejsze jest to, aby nie poddawać się zbyt szybko, a każdą napotkaną trudność przyjmować z uśmiechem na klatę jako przygodę. Przede wszystkim trzeba chcieć, a chcieć to móc! - radzi Ania.
Fanka rolek i wypraw w góry
Już kilka lat temu serce radomianki skradły rolki. To na nich przemierza długie trasy, relaksując się i odpoczywając. Jest członkinią Stowarzyszenia Zarolkujmy Radom. Od trzech lat popularyzuje ten sport w naszym mieście poprzez warsztaty rolkarskie, nocne przejazdy Night Skatingi oraz aktywne jeżdżenie ulicami miasta i okolic.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Miss Ziemi Radomskiej 2019. Laureatki konkursu odebrały nagrody od organizatorów
- Spotykamy się na parkingu hipermarketu E.Leclerc Radom i ruszamy w miasto. Jest super atmosfera, nie liczy się wiek. Ludzie są wspaniali, często na rolkach śmigają całe rodziny. To świetna sprawa a rolki polecam każdemu. To sposób na odstresowanie się i na dbanie o sylwetkę - mówi Anna Kozłowska.
Zimą druga wicemiss chętnie zamienia rolki na łyżwy. Jest też miłośniczką tańca towarzyskiego i hip-hopu. Już jako mała dziewczynka uczęszczała na zajęcia taneczne do Domu Kultury na Borkach. Dzięki nim na parkiecie czuje się jak ryba w wodzie, co zdecydowanie było widać podczas gali finałowej.
Kiedy nie jeździ na rolkach, uwielbia piesze wycieczki w góry. - Uwielbiam spędzać czas w miejscach, w których dużo się dzieje, ale czasem każdemu człowiekowi potrzebny jest odpoczynek od zgiełku i wyciszenie w otoczeniu pięknej natury - mówi druga wicemiss.
- Miejsca bez zasięgu, internetu i z cudownym krajobrazem pozwalają mi wypocząć i naładować baterie do dalszego działania- dodaje nasza laureatka.
Ukochany pies Niko
Ania Kozłowska ma pieska rasy shih-tsu, który wabi się Niko. Jest oczkiem w głowie tegorocznej drugiej wicemiss.
- Nie ma dnia, którego nie spędzilibyśmy na wspólnej zabawie. Oczywiście nie odpuszczamy też długich spacerów, bo takie kochamy najbardziej bez względu na porę roku - mówi Ania. - Niko to bardzo towarzyski pies. Gdy pogoda dopisuje i mam taką możliwość, to dotrzymuje mi towarzystwa na grillach i ogniskach - dodaje.
Niko doskonale jest w stanie wyczuć nastrój swojej właścicielki i dotrzymuje Ani towarzystwa w te gorsze dni. - Przychodzi wtedy do mnie i mocno się wtula. Jest najlepszym lekarstwem na złe dni. Nie wyobrażam sobie życia bez mojego kochanego pupila - zaznacza dziewiętnastolatka.
Ważniejszy od wyglądu jest charakter
Sukces nie uderzył Ani do głowy i choć wie, że uroda jest bardzo ważna, to jednak jej zdaniem nie najważniejsza. Bardziej liczą się cechy charakteru, wiedza oraz podejście do drugiego człowieka.
- Poznając nowych ludzi staram się słuchać co mają do powiedzenia, nie oceniam po wyglądzie. Najbardziej cenię w innych szczerość i chęć pomagania innym - mówi.
- Sama mam grono znajomych, lubimy spędzać razem czas. Mimo, że większość z nas była teraz mocno pochłonięta przygotowaniami do matury oraz studiów i tak zawsze potrafiliśmy czas na rozmowy i wypady w ulubione miejsca - dodaje.
Zakwalifikowała się do półfinału Miss Polski
Anna Kozłowska zakwalifikowała się do półfinału tegorocznego konkursu Miss Polski. Dokonały tego podczas castingu, który odbył się w ubiegłym tygodniu w podwarszawskich Markach. Na eliminacje przybyło blisko 150 dziewcząt z całego kraju. Były wśród nich regionalne Miss, ich wicemiss, kandydatki, które otrzymały podczas wyborów regionalnych „zielone karty” oraz dziewczęta, które na casting zgłosiły się za pośrednictwem formularza na stronie internetowej Miss Polski.
- Na casting przybyło mnóstwo pięknych dziewczyn z całej Polski, ale nie traciłam wiary w siebie. Ogromnie się cieszę, że udało mi się zakwalifikować i mogę z dumą reprezentować Radom - cieszy się Ania. Półfinał odbędzie się 6 września w Świnoujściu. Oprócz Kozłowskiej weźmie w nim udział także Martyna Rydzewska z Biało-brzegów, I Wicemiss Ziemi Radomskiej 2019.
Ambitne plany na przyszłość
Ania bardzo miło wspomina swoją przygodę z radomskim konkursem piękności. - Jest mi bardzo szkoda, że etap radomski już się zakończył. Dwa miesiące przygotowań do gali, która mam wrażenie, że trwała dla mnie kilka sekund, mimo że było to tak naprawdę wiele godzin. Jest to wielka przygoda, którą na pewno będę dobrze wspominać przez długie lata.
Zdobycie jak najlepszego wykształcenia jest w tej chwili dla Ani najważniejsze. Po otrzymaniu wyników maturalnych planuje zacząć studia. Niekoniecznie w Polsce. - W najbliższym czasie chciałabym zadbać o swoje zdrowie, ponieważ trochę się rozchorowałam. Po wakacjach wybieram się na studia, a konkretnie na transport i logistykę. Na razie chciałabym rozpocząć studia w Polsce, ale niewykluczone, że w przyszłości przeniosę się na uczelnię w Niemczech - mówi tegoroczna druga wicemiss.
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
