III liga. Broń Radom i Pilica Białobrzegi rozpoczynają wiosenną walkę o ligowe punkty

Zima była bardzo spokojna w Broni Radom. W ostatnich latach zespół ten zawsze zimą panicznie szukał wzmocnień, częśto zmieniał trenera i nerwowo walczył o utrzymanie. Teraz zespół zajmuje ósme miejsce w tabeli, ma 16 punktów przewagi nad strefą spadkową. Zimą nie wydarzyło się nic niepokojącego i wydaje się, że Broń spokojnie powinna utrzymać się w lidze. Zespół chce jak najszybciej zrealizować plan, a potem pilnować pierwszego miejsca w klasyfikacji Pro Junior System. Bo warto przypomnieć, że Broń drugi rok z rzędu może otrzymać gratyfikację finansową za minuty młodzieżowców i wychowanków. Na półmetku zespół z Radomia zajmuje w tym rankingu pierwsze miejsce.
Zimą z drużyny odeszło czterech zawodników: Jakub Szarpak (rozwiązanie umowy), Hubert Jakubiec (Pilica Białobrzegi), Bartłomiej Nowak (Pilica Białobrzegi), Adrian Grudzień (Oskar Przysucha). Przy czym pierwsi dwaj nie rozegrali nawet minuty, a pozostali byli zmiennikami.
Po stronie nowych - tylko jedno nazwisko, Jan Dobko. Niemal dwumetrowy 21-letni napastnik, wychowanek Polonii Warszawa, powinien być dobrą alternatywą w liniach ofensywnych.
W pierwszej kolejce Broń zagra z jednym z faworytów do awansu, GKS Bełchatów. Faworytem będą gospodarze, którzy zimą wzmocnili się, aby powalczyć skutecznie o mistrzostwo.
- Bełchatów jest pod presją i musi, a my nie mamy noża na gardle i możemy sprawić niespodziankę - mówią zgodnie w Broni.

Białobrzeska Pilica zimę spędziła na 17, przedostatnim miejscu z dorobkiem 13 punktów. Do bezpiecznej lokaty "Gęsiarzom" brakuje zaledwie jeden punkt, a do tego mają do rozegrania (6 marca) zaległy mecz domowy z Victorią Sulejówek. Na tej podstawie można przypuszczać, że sytuacja PIlicy nie jest taka zła. Będzie lepsza, gdy drużyna zacznie punktować.
Zarząd klubu z Białobrzegów zimą zrobił bardzo dużo, aby Pilica była mocniejsza. Do zespołu dołączyli z Broni Radom, Bartłomiej Nowak oraz Hubert Jakubiec. Z Legionovii pozyskano Kacpra Koterwasa.
Już wcześniej PIlica informowała, że w rundzie wiosennej nie będą grać Mikołaj Napora, Jakub Świątek, któremu skrócone zostało wypożyczenie z Radomiaka Radom oraz Jakub Cegiełka i Jan Piasek, którzy wrócili po okresie wypożyczenia do Polonii Warszawa. Świątek trafił do Drogowca Jedlińsk.
Kadra białobrzeskiego zespołu nie jest jeszcze zamknięta i być może uda się przeprowadzić jakiś transfer "last minute".
Pierwszy mecz białobrzeski zespół zagra z Wartą Sieradz. Będzie to ważny pojedynek dla układu tabeli, bo Warta również walczy o utrzymanie. Jeśli Pilica wygra w Sieradzu, a potem w środę powtózy dobry wynik z Victorią u siebie, to już na starcie wiosennych zmagań znajdzie w dobrej sytuacji.
Zestaw par 19 kolejki: Legia II Warszawa - Lechia Tomaszów Mazowiecki, Olimpia Zambrów - Pelikan Łowicz, GKS Bełchatów - Broń Radom, Jagiellonia II Białystok - Concordia Elbląg, Legionovia Legionowo - Mławianka Mława, GKS Wikielec - Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Warta Sieradz - Pilica Białobrzegi, Victoria Sulejówek - Unia Skierniewice, ŁKS 1926 Łomża - Pogoń Grodzisk Mazowiecki.