ŁKS II Łódź - Broń Radom 2:1 (2:0)
Bramka: Karlikowski 5, Ślęzak 12 z karnego - Kielak 73
ŁKS II Łódź: Kot - Kotlimowski, Ślęzak, Sójka, Nowacki, Wszołek, Radaszkiewicz, Lipień, Romanowicz, Dynel, Radziński.
Broń: Kosiorek - Grudzień (62 Michalski), Kośmicki, Wrześniewski, Olszewski, Bartosiak, Dias, Kumoch, Poręba (82 Denzell), Goljasz (62 Kielak), Kowalczyk.
Radomski zespół do Łodzi pojechał osłabiony. Na dłużej ze składu wypadł Damian Machajek, natomiast Elian Hernandez pauzował za żółte kartki.
Bardzo słabo zaczęła Broń ten mecz. Najpierw w 5 minucie po akcji lewą stroną, do dosrodkowania wyszedł Karolikowski i z najbliższej odległości trafił do siatki. W 12 minucie bramkarz Jakub Kosiorek sfaulował rywala i sędzia podyktował rzut karny. ŁKS II przy prowadzeni 2:0 mądrze się bronił, daleko rozbijał akcje radomian i do przerwy zasłużenie prowadził 2:0.
Druga połowa o wiele lepsza w wykonaniu Broni, udało się zdobyć kontaktową bramkę. Po rozegraniu rzutu rożnego w 73 minucie, piłka wróciła do Michała Kielaka, który z kilku metrów trafił do siatki. Nasz zespół miał swoje okazje mógł doprowadzić do wyrównania. Między innymi Michał Wrześniewski minimalnie spudłował.
- Niestety przespaliśmy pierwszą połowę. Staliśmy w miejscu, za słabo wychodziliśmy spod pressingu i znowu nieszczęsny rzut karny. Dopiero w drugiej połowie było dużo lepiej. Udało się zdobyć kontaktową bramkę, ale niestety nie zdołaliśmy już doprowadzić do wyrównania - mówił po meczu trener Broni, Tomasz Jasik.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?