III liga. Pilica Białobrzegi wygrała z Bronią Radom. Zobacz zdjęcia

Pilica Białobrzegi - Broń Radom 2:1 (1:1)
Bramka: Paterek 45, Bykowski 84 - Głowacki 38
Bramki: Paterek (45.), Bykowski (84.) - Głowacki (38.)
Pilica: Adamczyk - Żurawski, Paterek (90. Uziębło), Korczakowski, Winiarski (77. Bykowski), Rawski, Klinicki, Kencel, Muniak (55. Pankowski), Walasek, Zawadzki.
Broń: Kosiorek - Zborowski, Machajek, Borodai, Kolasa (46. Derlatka), Bartosiak, Dias, Poręba (46. Kielak), Kumoch, Olszewski (74. Smykowski), Głowacki (77 Ambrozik).

Obie drużyny w dużym osłabieniu. Bez Wrześniewskiego, Kośmickiego, którzy pauzują za kartki. Piotr Goljasz, Carlos Ramirez i Dmytry Prikhna nie zagrali z powodu kontuzji, a Michał Kielak miał wczoraj gorączke i jest na ławce rezerwowych. Równiez Pilica grała - bez Kamila Czarneckiego, Bartłomieja Niedzieli i Bartłomieja Michalskiego. Kontuzji w poniedziałek doznał Adrian Karasek.

Pierwsze 15 minut to spora przewaga Broni, która grając bez nominalnego napastnika miała dwie swoje okazje. Przy jednej sytuacji piłka odbiła się od ręki obrońcy Pilicy i było sporo kontrowersji. Z czasem Pilica zaczęła śmielej atakować. Po błedzie defensywy Broni, świetną okazję miał Konrad Paterek.
W 38 minucie dobrą okazję miał Jan Głowacki, który ograł obronę Pilicy, wykorzystał błąd bramkarza i dał drużynie prowadzenie.
Pilica w przed przerwą wyrównała. Po ładnej kontrze wspomniany Paterek trafił do siatki.

Po przerwie mniej błędów popełniała i lepiej na boisku wyglądała Pilica. Dążyła do zdobycia drugiego gola, stworzyła sobie więcej okazji. Po strzale Winiarskiego, piłkę na poprzeczkę sparował Jakub Kosiorek, a w 84 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego sprytnie głową trafił do siatki Marcin Bykowski. Broń zerwała się do ataku. Niepotrzebnie we wszystko wmieszał się sędzia, który kartkował na lewo i prawo. Gospodarze kończyli mecz w dziewięciu. W 90 minucie czerwoną kartkę zobaczył Maciej Kencel, który po faulu posłał stronę bramkarza Broni kilka mocnych słów. Chwilę później Tomasz Bartosiak wychodził na czystą pozycję i Żurawski faulował go przed polem karnym. Zobaczył czerwoną kartkę, a Broń swojej okazji nie wykorzystała.
Sędzia dał aż 11 żółtych kartek (jedna dla kierownika Pilicy), a także dwie bezpośrednie czerwone. Mecz wcale nie był ostry i większość tych kartek arbiter mógł sobie darować. W Pilicy w następnym meczu z Pelikanem nie będą mogli dodatkowo zagrać Kencel, Żurawski i za czwartą kartkę Walasek. W Broni z kontuzją zszedł Olszewski.