Impreza charytatywna dla Marzeny w Pionkach. Było dużo atrakcji. Ile pieniędzy zebrano?

W czerwcu tego roku Marzena Korcz doznała paraliżu. Była operowana w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym na radomskim Józefowie. Jak czytamy na stronie internetowej zrzutka.pl, gdzie trwa zbiórka pieniędzy na jej leczenie, doznała kurczowego porażenia czterokończynowego oraz zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego. Na szczęście rdzeń nie został przerwany, lecz jest uszkodzony. Przeszła też kolejną operację w szpitalu specjalistycznym w Konstancinie-Jeziornej pod Warszawą. Teraz dochodzi do zdrowia, ale czeka ją długie oraz kosztowne leczenie. Pionkowski Ośrodek Sportu i Rekreacji postanowił wesprzeć swoją pracownicę, do szlachetnej inicjatywy przyłączyło się wielu mieszkańców miasta i okolic oraz ludzi dobrej woli. Impreza nad Stawem Górnym odbyła się w niedzielę 28 sierpnia. Patronat objął nad nią burmistrz miasta Robert Kowalczyk.

Jednym z akcentów festynu był turniej plażowej piłki nożnej chłopców z rocznika 2012 i młodszych. Wystartowało osiem zespołów, w finale Zwolenianka Zwoleń pokonała Championa Pionki.

- Na scenie pojawili się uczniowie Szkoły Muzycznej w Pionkach a po nich artyści zespołów: Latające Talerze, Koniec Listopada i The Bill. Na uczestników festynu czekała liczne atrakcje: rywalizacja 1 na 1 z zawodnikiem ulicznej piłki nożnej, dart, dmuchańce, wata cukrowa, liczne stoiska z atrakcjami dla najmłodszych czy loteria fantowa. Pomiędzy występami artystów prowadzona była także licytacja, z której cały dochód zasilił konto zbiórki. Przez cały czas po terenie Ośrodka krążyli także wolontariusze z puszkami, zbierający pieniądze na wsparcie rehabilitacji Marzeny Korcz - relacjonował Pionkowski Ośrodek Sportu i Rekreacji.

Wśród gości wydarzenia był między innymi Mario Muchol, mistrza i reprezentanta Polski w ulicznej piłce nożnej. Jego gra oraz pokazy wzbudziły dużą ciekawość zarówno wśród młodych jak też i starszych kibiców.

W trakcie imprezy w pomoc kobiecie zaangażowali się wolontariusze, przedstawiciele wielu instytucji oraz miejskich jednostek a także prywatnych osób. W sumie zebrano 27.095,51 złotych. Pieniądze te zostaną przeznaczone na leczenie i rehabilitację Marzeny Korcz.

- Przed Mamą jeszcze długa droga do odzyskania władzy w nogach i rękach. Musi w to włożyć dużo pracy, a my-jej rodzina, chcemy, aby była w jak najlepszych rękach, więc teraz kontynuuje rehabilitacje w centrum Origin w Otwocku. Jest to prywatny, najnowocześniejszy w Polsce ośrodek rehabilitacji neurologicznej, a koszt miesięcznego leczenia wynosi 24000zł. Do tego kupujemy leki oraz zastrzyki, które nie są refundowane. Niestety nasze fundusze nie pozwalają na długotrwałe leczenie, ponieważ jest bardzo kosztowne, więc zwracamy się z prośbą do Was o pomoc, aby mama już za parę miesięcy mogła znów wstać o własnych siłach na nogi - pisze Robert Korcz, syn chorej kobiety, na stronie zrzutka.pl.

Nadal można pomóc Marzenie w rehabilitacji oraz powrocie do zdrowia. Zbiórka trwa w internecie szczegóły znajdziecie tutaj TUTAJ