Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Impreza "Niedziela na Staropuławskiej" w... Domu Kultury w Zwoleniu (wideo, zdjęcia)

Piotr Kutkowski
Deszczowa pogoda sprawiała, że impreza symbolicznie rozpoczęła się na ulicy Staropuławskiej, potem jednak  mini korowód, w którym szli między innymi członkowie dziecięcej grupy folklorystycznej Joanny Tęczy przemaszerował do Domu.
Deszczowa pogoda sprawiała, że impreza symbolicznie rozpoczęła się na ulicy Staropuławskiej, potem jednak mini korowód, w którym szli między innymi członkowie dziecięcej grupy folklorystycznej Joanny Tęczy przemaszerował do Domu. Piotr Kutkowski
Deszczowa pogoda sprawiła, że imprezę Niedziela na Staropuławskiej przeniesiono do Domu Kultury. Pogody ducha jednak nie zabrakło.
"Niedziela na Staropuławskiej" w Zwoleniu

"Niedziela na Staropuławskiej" w Zwoleniu

Staropuławska to odchodząca od rynku, jedna z najstarszych uliczek Zwolenia. Od kilku lat to również miejsce odbywającej się maju imprezy pod nazwą "Niedziela na Staropuławskiej". Organizatorem jest zwoleński Dom Kultury. W tym roku deszczowa pogoda jednak sprawiła, że na Staropuławskiej odegrano jedynie z balkonu hejnał na trąbkach, a potem uczestnicy przemaszerowali wraz z kapelą Zdzisława Kwapińskiego do Domu Kultury.

Anna Wieczerzyńska, dyrektorka tej placówki życzyła wszystkim pogody ducha, a Joanna Tęcza, która wraz Michałem Tęczą współtworzy imprezę zaprezentowała listę uczestników. A była ona długa, bowiem obejmował wiele zespołów folklorystycznych, klubów seniora, Kół Gospodyń Wiejskich, grup artystycznych działających w Zwoleńskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku.

Połączone z degustacjami potraw regionalnych prezentacje odbywały się w sali tanecznej, zajadając pieczoną kiełbasę, chleb ze smalcem i ogórkami czy rozmaite pierogi i racuchy można było słychać pieśni i samemu śpiewać.

W Dużej Galerii szereg atrakcji przygotowała Miejsko Gminna Biblioteka Publiczna. Były więc bajki i inne książki, było kolorowania obrazków i...kolorowania własnych twarzy. Skorzystali z tego między innymi Cecylia oraz Kacper, który dzięki tym zabiegom na krótko zamienił się w pirata.

W innym pomieszczeniu można było podziwiać piękne wyroby rękodzieła stworzone przez słuchaczy zwoleńskiego Uniwersytetu oraz wykonane przez dzieci pod opieką Doroty Nędzi gipsowe ramki i emblematy, w tym herby Zwolenia. Zadaniem tych, którzy chcieli wejść w ich posiadanie było pomalowanie herbów we właściwe barwy. Swoje rzeźby i wyroby pokazywali także twórcy z Kozienickiego Stowarzyszenia.

Tego dnia swoje talenty mógł zaprezentować zresztą każdy z uczestników, a świetna zabawa "na Staropuławskiej" bez Staropuławskiej trwała kilka godzin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie