Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Indykpol AZS gotowy na rewanż za pierwszą rundę. Siatkarzy Cerradu Czarnych Radom czeka trudny wyjazdowy mecz w Olsztynie

Michał Nowak
Michał Nowak
Norbert Huber (od lewej), środkowy Cerradu Czarnych Radom i trener Robert Prygiel na konferencji prasowej przed meczem z Indykpolem AZS Olsztyn.
Norbert Huber (od lewej), środkowy Cerradu Czarnych Radom i trener Robert Prygiel na konferencji prasowej przed meczem z Indykpolem AZS Olsztyn. Michał Nowak
Cerrad Czarni Radom w niedzielę, 18 marca, rozegrają kolejne spotkanie ligowe. Tym razem w hali Urania w Olsztynie zmierzą się z tamtejszym Indykpolem AZS, który obecnie zajmuje siódmą lokatę w tabeli PlusLigi.

W pierwszej rundzie radomianie pokonali we własnej hali Indykpol AZS bez straty seta, co było wtedy sporą niespodzianką.
Obecnie podopieczni trenera Roberto Santilliego plasują się na siódmym miejscu w PlusLidze i tracą tylko dwa „oczka” do Asseco Resovii Rzeszów i Jastrzębskiego Węgla, którzy są odpowiednio na piątej i szóstej pozycji.

- Indykpol AZS Olsztyn to drużyna, która bez wątpienia zrobi wszystko, aby wygrać z nami i to za trzy punkty, bowiem mają zaledwie dwa „oczka” straty do piątego i szóstego miejsca, które gwarantują walkę o medale. To zespół bardzo doświadczony, m.in. z Danielem Plińskim, Pawłem Woickim, Janem Hadravą czy Michałem Żurkiem w składzie. W tym roku olsztynianie grają dość stabilną siatkówkę na wysokim poziomie. Bez wątpienia będą chcieli się zrewanżować za sromotną porażkę u nas 0:3. Tak jak wspomniałem, tylko zwycięstwo za trzy punkty bardzo realnie przybliży ich do szóstki. Spodziewamy się po raz kolejny bardzo ciężkiego meczu. Jesteśmy gotowi na walkę. Będziemy się bić o każdą piłkę, seta, a jeśli nadarzy się okazja, to będziemy chcieli zdobyć punkty - podkreśla Robert Prygiel, trener Cerradu Czarnych Radom.

Hala Urania jest dość specyficznym obiektem, w którym temperatura podczas spotkań jest dość niska.

- Jedziemy na ciężki termin, do zimnej hali. Będziemy musieli się dobrze rozgrzać i wrócić do Radomia z jakąś zdobyczą punktową - dodaje szkoleniowiec.

Radomianie zajmują w tym momencie dziewiątą lokatę i do ósmego Cuprum Lubin tracą zaledwie dwa punkty. Trener podkreśla, że ważne będzie nastawienie mentalne do tego spotkania.

- Ja nie staram się zrobić takiej atmosfery, że musimy wygrać, bo będziemy wtedy na ósmym czy dziewiątym miejscu. Jak tak zaczęliśmy myśleć przed przegranym meczem z Jastrzębskim Węglem, to szybko zostaliśmy ściągnięci na ziemię. Chcemy zaprezentować dobry poziom gry, taki jak w wygranym starciu z Asseco Resovią. Musimy pamiętać, aby nie wyjść z takim mentalnym nastawieniem jak w Jastrzębiu, ale z takim jak w meczach z Zawierciem czy Resovią. Musimy być waleczni, agresywni, odważni i pełni pasji na boisku i na tym się musimy skoncentrować. Jeśli tak do tego podejdziemy i to zaprezentujemy, to na pewno będzie fajny mecz obfitujący w dobry poziom siatkówki i na pewno z szansą wywiezienia czegokolwiek stamtąd, a wtedy zrobimy wszystko, aby tę szansę wykorzystać. Koncentrujemy się na tym meczu i nie patrzymy w tabelę. Spokojnie czekamy na mecz w Olsztynie - zaznacza Robert Prygiel.

Do składu radomian wróci na to spotkanie Dmytro Teryomenko. Ukraiński środkowy w spotkaniu z Jastrzębskim Węglem doznał kontuzji stawu skokowego i dlatego nie zagrał w ostatnim spotkaniu z Asseco Resovią Rzeszów.

- Dima jest już zdrowy. Od wtorku zaczął podskakiwać, w środę już skakać. W czwartek trenował w pełnym wymiarze i jest w 100 procentach zdrowy i gotowy do walki w Olsztynie - wyjaśnia trener Robert Prygiel.

W bardzo dobrej dyspozycji w ostatnich tygodniach jest inny środkowy radomskiej drużyny, Norbert Huber, który w Olsztynie chce tę wysoką formę potwierdzić.

- Jedziemy do Olsztyna na dobry, ciężki mecz. Zagramy z dobrą drużyną, ale uważam, że my też mamy potencjał, też jesteśmy dobrym zespołem i to będzie ciekawy i emocjonujący mecz. Mam nadzieję, że to my go wygramy i powtórzymy wynik z pierwszej rundy, że nie podamy rywalowi ręki w trudnych momentach i będziemy bić się o każdy punkt i że wyjdziemy z tego starcia zwycięsko - podkreśla zawodnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie