Inspekcja kontrolowała hotele i lokale w całym regionie. Znamy wyniki

Typowali losowo

Inspekcja Handlowa podsumowała wyniki tegorocznych kontroli firm świadczących usługi. W całym kraju skontrolowano 338 przedsiębiorców. Zostali oni wytypowani losowo, na podstawie skarg konsumentów albo rekontroli. Nieprawidłowości stwierdzono u 124 przedsiębiorców, co stanowi blisko 37 procent skontrolowanych. Dla porównania w 2008 roku zastrzeżenia wykryto u 186 podmiotów gospodarczych, co stanowiło 51 procent kontrolowanych.

Inspektorzy skontrolowali na terenie regionu cztery obiekty zajmujące się świadczeniem usług hotelarskich. Właściciele trzech z nich bezprawnie używali określenia "motel", zarezerwowanego dla obiektów, które uzyskały certyfikat potwierdzający jakość świadczonych usług z Urzędu Marszałkowskiego, a także spełniające szereg określonych wymogów. Te trzy obiekty to budynki w miejscowościach: Stare Siekluki i Nowy Kiełbów w powiecie białobrzeskim oraz w podradomskich Milejowicach.

KARY DLA WŁAŚCICIELI

- Na właścicieli były nałożone kary w łącznej wysokości 1300 złotych. Zostali też zobowiązani do zdemontowania banerów z napisem "motel", a także dokonania korekt na stronach internetowych. W jednym przypadku nie zdemontowano napisów, bo właściciel miał już promesę uzyskania stosownych uprawnień - mówi Dorota Mąkosa - Onuocha, dyrektor radomskiej delegatury inspekcji handlowej.

GASTRONOMIA POD LUPĄ

Inspektorzy skontrolowali też pięć lokali gastronomicznych pod kontem przestrzegania ustawy antynikotynowej. Sprawdzono pięć popularnych lokali, w tym pizzerię i bar serwujący dania azjatyckie. W żadnym z nich, wbrew przepisom, nie umieszczono wymaganych graficznych i słownych zakazów palenia. Zgodnie z ustawą, przeciwko właścicielom skierowano pozwy do sądów, a te wymierzyły grzywny w wysokości od 500 do 600 złotych.