W piątek policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji zatrzymali "elkę", która nie nadaje się do jazdy, a tym bardziej do szkolenia.
Do zdarzenia doszło na ulicy Słowackiego. Policjanci zauważyli pojazd nauki jazdy, który nie ustąpił pierwszeństwa przechodzącej przez przejście matce z małym dzieckiem i zatrzymali go do kontroli. Instruktor został za to ukarany 10 punktami karnymi. Przy okazji wyszły na jaw poważne usterki "elki"
Wystające, ostre elementy podwozia, uszkodzone lampy przednie i tylne, oświetlenie pojazdu, niesprawny układ kierowniczy - to tylko niektóre z nieprawidłowości, które znaleźli policjanci w jednym samochodzie nauki jazdy.
W związku z tym funkcjonariusze zakazali kontynuowania jazdy, kursantka wróciła do domu pieszo, a 33 -letni instruktor został ukarany kolejnym mandatem karnym. Policjanci zatrzymali też dowód rejestracyjny nissana.
Okazuje się, że niektórzy z przygotowujących przyszłych kierowców do jazdy po drogach nie dają im dobrego przykładu. - Dlatego apelujemy także do kursantów, aby zwracali uwagę na to jakim pojazdem uczą się jeździć - mówi Justyna Leszczyńska oficer prasowy radomskiej policji. - W przypadku podejrzenia, że auto jest w złym stanie technicznym prosimy o kontakt z najbliższą jednostką policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?