[galeria_glowna]
Otrzymaliśmy list od zbulwersowanego czytelnika:
"Wysyłam Wam zdjęcia placu Jagiellońskiego z piątku, 25 maja. Jak widać kierowcy
już wzięli sprawy (gazony) w swoje ręce. Przesunęli dwa z nich tak, że można swobodnie wjechac na plac samochodem. Od razu stało tam ponad dwadzieścia aut. Zdjęcia to podsumowanie ostatnich pomysłów miasta. Czy w Radomiu nikt nie może pilnować przestrzegania prawa? Gdzie jest MZDiK, Straż Miejska, policja? Dlaczego nikt nie reaguje na samowolkę kierowców? Plac został zamknięty dla samochodów, gazony ustawione a nikt potem tego nie pilnuje. Oczywiście miejsca parkingowe na Kelles-Krauza były puste, choć był już wieczór i nie trzeba było płacić za parkowanie."
Wkrótce odpowiedź drogowców i innych służb.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?