Według oficera dyżurnego radomskiej straży pożarnej, strażacy mieli dziś mnóstwo pożarów traw, a przyjazd do bloku przy ulicy 11 Listopada wiązał się z wezwaniem do... przypalonego garnka. Było zadymienie mieszkania, ale ratownicy szybko uporali się z zagrożeniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?