Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Interwencje "Echa Dnia". Siedmioosobowa rodzina z Radomia w... wyziębionym domu

Antoni Sokołowski
- Sami zainstalowaliśmy żelazny piec, by chociaż trochę się ogrzać - mówi Patrycja Czerwiec, z córką Oliwią zawiniętą w koc.
- Sami zainstalowaliśmy żelazny piec, by chociaż trochę się ogrzać - mówi Patrycja Czerwiec, z córką Oliwią zawiniętą w koc. Szymon Wykrota
Przejmujący chłód panuje w jednym z domów przy ulicy Wapiennej w Radomiu. Wszystko dlatego, że w zakładowym lokalu nie podłączono pieca.

- Jest tylko parę kresek powyżej zera i takie zimno było od początku tej zimy. Nie możemy doczekać się uruchomienia pieca, bo procedury podłączenia do sieci gazowej utknęły w martwym punkcie - mówi Patrycja Czerwiec, jedna z lokatorek.

W domu mieszka siedmioosobowa rodzina, złożona z trzech pokoleń. Dom jest lokalem zakładowym, należy do Wodociągów Miejskich w Radomiu. Firma miała zająć się podłączeniem domu do sieci, ale nie zrobiła tego. Jak dodają lokatorzy, wcześniej domy z ulicy Wapiennej, w tym lokal pani Patrycji, miały własną kotłownię, ale ta została zlikwidowana. Trzeba było zamontować indywidualne piece w każdym domu.

- Mamy piec w piwnicy, ale nie możemy z niego korzystać, bo nie mamy przyłącza gazu. Dlatego nic z tym nie możemy zrobić, choć już latem miało być wszystko gotowe - dodaje pani Patrycja.

Paweł Olszewski, wiceprezes Wodociągów Miejskich, zapewnia nas w rozmowie, że jego firma zrobiła na czas swoją pracę.

- Wykonaliśmy przyłącza do domów zakładowych przy ulicy Wapiennej na nasz koszt, ale gazownia nie uporała się ze swoją siecią. Dlatego jest ta zwłoka - dodaje wiceprezes.

Jednocześnie wiceprezes zaznacza, że po jego interwencji w tej sprawie domy, które nie miały przyłączy, w czwartek już będą podłączone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie