Inżynier z Radomia zrobił auto elektryczne

W poniedziałek w budynku Naczelnej Organizacji Technicznej rozpoczęły się 29. Radomskie Dni Techniki. To czterodniowy zjazd na którym przedstawiane są wykłady i trwają dyskusje na temat nowych technologii.
Podczas tych czterodniowych seminariów poruszane są tematy związane z walorami ekonomicznymi i gospodarczymi Radomia, ponadto rozmowy toczą się na temat aktualnego stanu prac modernizacyjnych linii kolejowej na odcinku Warszawa Zachodnia - Radom.

Jednym z najciekawszych tematów bez wątpienia są samochody o napędzie elektrycznym, którymi można bezpłatnie pojeździć w czasie Radomskich Dni Techniki.

Inżynier Sławomir Sokołowski, nauczyciel z Zespołu Szkół Elektronicznych z Radomia przebudował napędzanego silnikiem spalinowym fiata cinquecento na samochód elektryczny. Został za to odznaczony nagrodą pierwszego stopnia w kategorii innowacje „Radomski Laur Techniki” podczas Dni Techniki.
- Długo myślałem nad tym, aby taki samochód sobie zbudować. Traktuję to w kategorii hobby i moich zainteresowań, ale cieszę się, że to się udało. Pracowałem nad nim ponad dwa i pół roku - mówił Sokołowski.

Nie da się ukryć, że samochody elektryczne w niedalekiej przyszłości zastąpią auta spalinowe, chociażby z tego względu, że nie trują środowiska spalinami, a także są tańsze w utrzymaniu. Sławomir Sokołowski podczas prezentacji swojego samochodu opowiadał o działaniu owego pojazdu. - Samochód ładuje się około pięciu godzin, co wystarczy na około 50 kilometrów jazdy, natomiast prędkość maksymalna to około 80 kilometrów na godzinę. Koszt przejazdu wyjdzie zapewne powyżej 3 złotych i 60 groszy na 100 kilometrów, ale to i tak bardziej się opłaca niż benzyna - mówił Sokołowski.
Kolejnym jego marzeniem jest zbudowanie jednoosobowego drona.

Zobacz także: Radomskie dni Techniki na UTH