MKTG SR - pasek na kartach artykułów

IRA ostro zagra w Opolu

Roman FURCIŃSKI
W grupie IRY grają: Artur Gadowski - śpiew, Wojtek Owczarek - perkusja, Piotr Sujka - gitara basowa, Marcin Bracichowicz - gitara, Maciej Gładysz - gitara.
W grupie IRY grają: Artur Gadowski - śpiew, Wojtek Owczarek - perkusja, Piotr Sujka - gitara basowa, Marcin Bracichowicz - gitara, Maciej Gładysz - gitara. Tadeusz Klocek

Dziś rozpoczyna się 42 Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu i już dziś wystąpią dwaj nasi ludzie - Szymon Wydra i zespół "Carpe Diem" z Radomia oraz pochodzący z Pionek Andrzej "Piasek" Piaseczny. Gościem niedzielnego, specjalnego koncertu będzie radomska grupa IRA. Zagrają na 80-lecie Polskiego Radia. Tuż po występie wyjadą z amfiteatru w asyście policyjnych radiowozów i motocykli.

- To będzie nasz szósty koncert w Opolu. Z tym festiwalem wiążą się fajne wspomnienia - mówi Wojtek Owczarek, perkusista zespołu.

Po raz pierwszy IRA zagrała na opolskiej scenie w 1988 roku, pierwszym roku swojej działalności. Zostali zakwalifikowani do koncertu "Debiuty". - Zanim wystąpiliśmy na scenie, uczestniczyliśmy w kilkudniowych warsztatach muzycznych przed festiwalem. Było tam sporo wykonawców. Mieliśmy zajęcia z Grzegorzem Ciechowskim, nieżyjącym już, założycielem i liderem "Republiki". On był dyrektorem warsztatów. To było dla nas niesamowite przeżycie, dla zespołu, który dopiero wchodził na muzyczną scenę - opowiada Wojtek. - Każdy z wykonawców śpiewał swoją piosenkę. I zawsze były jakieś uwagi, poprawki, sugestie. Zaśpiewaliśmy i my. Ale kiedy skończyliśmy, podziękowano nam tylko i zaproszono kolejny zespół. Myśleliśmy, że skoro nie było żadnej reakcji, to słabo się zaprezentowaliśmy, wypadliśmy do niczego i wszystko jest do bani. Później rozmawialiśmy z Grzegorzem Ciechowskim. Powiedział, że podoba mu się nasz utwór, wykonanie i jesteśmy jego faworytami w koncercie.

Istotnie, radomianie wygrali "Debiuty". Zaśpiewali wtedy utwór "Zostań tu".

"Debiuty", "Premiery" i "Rock-Opole"

Następny występ w Opolu miał miejsce już rok później. Tym razem grupa zagrała w "Premierach", wykonując piosenkę "Odsłoń twarz". I tym razem została uhonorowana. Wprawdzie nie zwyciężyła jako zespół, ale Artur Gadowski otrzymał wyróżnienie jako wokalista.

Kolejny raz zawitali na festiwal w 1993 roku. IRA była wtedy na fali. Dali w tym roku około 300 koncertów. Tym razem zostali zaproszeni do udziału w koncercie "Rock-Opole". - Najmilej wspominamy "Debiuty" i początek lat dziewięćdziesiątych, które były naszymi latami na rynku - mówi perkusista radomskiego zespołu.

Na następny występ trzeba było poczekać do 1998 roku. Towarzyszyli wtedy "Gadziowi" (rok wcześniej grupa zawiesiła działalność), który dwa razy wystąpił przed publicznością. Najpierw, w jednym koncercie zaśpiewał utwory "Szczęśliwego Nowego Jorku" i "Ona jest ze snu" (piosenki ze swojej solowej płyty), a potem w koncercie "Pamiętajcie o ogrodach" - przebój "Biały krzyż" Krzysztofa Klenczona, lidera "Czerwonych Gitar" oraz zespołu "Trzy Korony".

Zaśpiewają "Autobiografię"

Piąty udział w festiwalu okazał się bardzo pechowym występem. - To było pięć lat temu. Wystąpiliśmy w koncercie "Premiery", z piosenką "Mocny". Chcieliśmy dobrze wypaść po powrocie na scenę jako zespół. Byliśmy zadowoleni z piosenki i promocji. Pech przyszedł w trakcie jej wykonywania. Piotrek Sujka, nasz basista, pożyczył wcześniej bezprzewodowy zestaw do gitary basiście z "Blue Cafe", a kiedy my zaczęliśmy występ, okazało się, że jego gitary w ogóle nie słychać i tak było już niemal do końca utworu. Nie, to był zupełnie nieudany występ - mówi Wojtek.

W tym roku IRA zagra ponownie. Znowu została zaproszona na festiwal. Teraz nasz zespół spotkał zaszczyt występu w koncercie z okazji 80-lecia Polskiego Radia. Tym razem jednak grupa nie wykona żadnego swojego utworu, ale "Autobiografię" grupy "Perfect". - Taką propozycję złożyli nam organizatorzy koncertu. Chętnie się zgodziliśmy na tę piosenkę. To bardzo dobry utwór. Wychowywaliśmy się na nim - dodaje.

- Kiedyś już graliśmy "Autobiografię" oraz "Niewiele ci mogę dać" "Perfectu" i to z Grzegorzem Markowskim. Było to pod koniec 1994 roku w Gdyni, na koncercie ku czci ofiar pożaru hali koncertowej. Byliśmy gośćmi tego spektaklu, przyjechał też Grzesiek Markowski, ale bez zespołu, bo "Perfect" wtedy zawiesił działalność. Chętnie się zgodziliśmy na wspólny występ - opowiada perkusista IRY.

Policjanci torują drogę

Wielki szlagier "Perfectu" zostanie zagrany według aranżacji radomskich muzyków. Byliśmy na próbie IRY. Możemy jedynie zdradzić, że ma to być wykonanie ostre, rockowe. Żeby się przekonać jak zabrzmi jeden z największych polskich przebojów w wykonaniu radomian, trzeba będzie zasiąść w niedzielę o godzinie 20 przed telewizorem albo na widowni opolskiego amfiteatru.

IRA ma wystąpić jako pierwszy zespół w koncercie. - Tuż po występie wsiadamy w samochody i jedziemy zagrać jeszcze tego samego wieczoru w mieście położonym około 100 kilometrów od Opola. Nie możemy odpuścić tego koncertu, bo już wcześniej był zakontraktowany - mówi Owczarek.

Żeby zespół nie spotkały żadne niespodzianki, nieprzewidziane sytuacje po drodze i żeby dotarł na czas do Wodzisławia Śląskiego - występ ma się odbyć o godzinie 21.30 - grupa będzie eskortowana przez policyjne samochody. Kolumna będzie się poruszała na sygnale. Dla IRY to nie pierwsze takie szybkie przemieszczenie się na koncert w innym mieście. Na przykład w styczniu, po udziale w koncercie "Pokonamy fale" w Warszawie, dla ofiar tsunami, grupa poleciała samolotem na występ w Gdyni. - Zawsze najważniejsi są nasi fani. Nie możemy ich nigdy zawieść - mówi Wojtek.

Kiedy koncert?

Festiwal w Opolu rozpocznie się dziś, 10 czerwca. IRA wystąpi w niedzielę, w koncercie z okazji 80-lecia Polskiego Radia. Piosenki do niego najpierw wybierali słuchacze. Zgłosili ich 160. W pierwszej selekcji, dokonanej przez pracowników radia, odpadła połowa. Po kolejnej weryfikacji, znanych radiowców, zakwalifikowano trzydzieści utworów, by ostatecznie pozostawić dwadzieścia. IRA wykona słynną "Autobiografię" zespołu "Perfect". Żeby się przekonać jak zabrzmi jeden z największych polskich przebojów w wykonaniu radomian, trzeba będzie zasiąść w niedzielę o godzinie 20 przed telewizorem albo na widowni opolskiego amfiteatru. IRA ma wystąpić jako pierwszy zespół w koncercie.

Skład IRY

W grupie grają: Artur Gadowski - śpiew, Wojtek Owczarek - perkusja, Piotr Sujka - gitara basowa, Marcin Bracichowicz - gitara, Maciej Gładysz - gitara.

Dyskografia

Tytuł płyty i rok wydania: "IRA" - 1989, "Mój dom" - 1991, "1993" - 1993, "Live" - 1994, "Znamię" - 1994, "Ogrody" - 1995, "Tu i teraz" - 2002, "Ogień" - 2003, "IRA live 15-lecie" - 2003. Składanki: "IRA ballady" - 1995, "IRA złote przeboje" - 1995. Artur Gadowski nagrał dwie solowe płyty: "Artur Gadowski" - 1998, "G.A.D." - 2000.

Jubiler, technik, ogrodnik

Artur Gadowski, pseudonim "Gadzio", urodzony 1 czerwca 1967 roku w Radomiu, zawód wyuczony - jubiler, mieszka w Warszawie, jeździ pontiacem.
Wojtek Owczarek, urodzony 8 lipca 1969 roku w Radomiu, zawód wyuczony - monter urządzeń telekomunikacyjnych, mieszka w Radomiu, jeździ volvo 850 turbo.
Piotr Sujka, "Jinx", urodzony 5 lutego 1969 roku w Radomiu, zawód wyuczony - ogrodnik, mieszka w Radomiu, jeździ BMW 520.
Marcin Joseph Bracichowicz, urodzony 7 stycznia 1972 roku w Kielcach, zawód wyuczony - technik przemysłu spożywczego, mieszka w Krakowie, jeździ audi V8.
Maciek Gładysz, "Goły", urodzony 27 kwietnia 1969 roku, mieszka w Warszawie, jeździ mazdą 626.

O kolegach z zespołu mówią Wojtek Owczarek... i Piotr Sujka

Artur Gadowski jest zrównoważony, chociaż czasami też potrafi się zdenerwować. Bardzo dobry kolega. Moim zdaniem, jest jednym z najlepszych polskich wokalistów. Bardzo dużo czyta, wręcz pochłania książki.
Piotrek Sujka niewiele mówi, dużo myśli. Jest bardzo uduchowiony, niezwykle skromny, czasami aż mnie to wkurza. Pisze wspaniałe teksty. W czasie naszych podróży siedzi obok kierowcy i pełni rolę pilota.
Marcin Bracichowicz - bardzo spontaniczny, z dużym poczuciem humoru. Zwariowany koleżka, ale bardzo wartościowy człowiek. Świetny gitarzysta.
Maciek Gładysz - bardzo spokojny gość. Trochę zamknięty w sobie. Według mnie, gra najpiękniej na gitarze. Nagrywał i nagrywa piosenki i płyty z najbardziej znanymi muzykami w kraju.
Wojtek Owczarek ma wesołe usposobienie. Nie zamyka się w czterech ścianach. Lubi towarzystwo i potrafi rozbawić ludzi. Jest spokojnym człowiekiem, ale zdarza się, że czasami reaguje zbyt impulsywnie.

Jakie szanse w Opolu?

Wojtek Owczarek o szansach "Carpe Diem" i Szymona Wydry podczas dzisiejszego koncertu "Premier": - Szkoda, że nie ma takiej promocji utworów, jakie były przed laty. Przez miesiąc piosenki były prezentowane w telewizji i radiu. Mimo to uważam, że chłopaki mają dużą szansę na główną nagrodę, a na pewno na jakieś wyróżnienie. Dobrze grają. Życzę im wszystkiego najlepszego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie