KS Raszyn - Oskar Przysucha 2:1 (2:0)
Bramka: Wicik 85 dla Oskara
Oskar: Wieczorek - Bojanowicz, Moskwa, Sala, Kornacki - Grzesiński, Karwowski, Bogołębski, Imiołek, Wicik - Miturski
Tydzień temu Oskar przegrał u siebie z CK Troszyn 1:5. Wówczas zespół zagrał słabo i kończył spotkanie w dziewiątkę. Za czerwone kartki schodzili Przemysław Nogaj i Patryk Czarnota i obaj nie mogli zagrać w Raszynie. Goście w osłabieniu nie poradzili sobie z dobrze grającym zespołem Raszyna. Miejscowi zdobywali bramki w 21 i 40 minucie.
Oskar po przerwie gonił wynik, miał kilka dogodnych, ale bramkę zdobył dopiero pod koniec.
Goście mieli sporo pretensji do sędziego, który ich zdaniem nie uznał im dwóch bramek i nie podyktował rzutu karnego.
- Ogólnie na pewno dużo lepszy mecz zagraliśmy niż tydzień temu no ale jak się w pierwszej połowie nie wykorzystuje sytuacji no to potem tak bywa, że nie wygrywa się meczu - powiedział nam Dawid Sala, doświadczony zawodnik Oskara.
Po dwóch kolejkach Oskar bez punktów, na razie zamyka tabelę IV ligi.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?