Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. W środę zaległy mecz Energii Kozienice z Bronią Radom. Dla gości będzie to bardzo ważny pojedynek

SzS
Fragment jesiennego pojedynku Broń - Energia
Fragment jesiennego pojedynku Broń - Energia S. Szymczak
W środę o godzinie 17.30 w zaległym meczu czwartej ligi, Energia Kozienice zagra z Bronią Radom. Dla gospodarzy będzie to mecz wyłącznie o honor, a dla gości może to być pojedynek, który przybliży ich do gry w barażach o awans do trzeciej ligi.

Pierwszy mecz obu zespołów miał się odbyć 26 maja, ale wówczas burza jaka przesza nad Kozienicami nie pozwoliła rozegrać tego meczu. W śodę mecz powinien się już odbyć.

Broń po 27 meczach jest liderem, ma tyle samo punktów co Mazur Karczew. W przypadku zwycięstwa w Kozienicach radomianie na dwie kolejki przed końcem będą mieć trzy punkty przewagi, lepszy bilans bezpośredfnich spotkań i w sobotę w meczu ze Zniczem II w Pruszkowie mogą sobie zapewnić udział w barażach o trzecią ligę.

- Atmosfera w szatni jest bardzo dobra, bo w sobotę grając z mocną Błonianką, wygrywając 6:1 jesteśmy mocno podbudowani. W Kozienicach nie zagra czterech kontuzjowanych graczy, nie wystąpi też pauzujący za kartki Marcin Grunt, ale mimo to trzon naszej drużyny jest zachowany i musimy zrobić wszystko aby wygrać. Na taryfę ulgową na pewno nie ma co liczyć, Energia mimo, że zapewniła sobie utrzymanie, to będzie chciała sprawić niespodziankę - mówi Artur Kupiec, szkoleniowiec Broni.

Kozieniczanie zajmują ósmą lokatę w tabeli. Wiosną grają bardzo dobrze. U siebie przegrali jedynie z MKS Piaseczno. W meczu z Bronią nie zagrają, kontuzjowany Mateusz Midziołek, a także pauzujący za kartki - bramkarz Mateusz Baranowski i Mateusz Wójcik. Po pauzie za kartki wraca do gry Przemysław Sobolewski (były zawodnik Broni). Łukasz Szary w ostatnim meczu opuścił boisko w 25 minucie, ale uraz łydki nie okazała się zbyt poważny i obrońca będzie w środę gotowy na mecz z Bronią.

- Trochę jesteśmy już zmęczeni sezonem, co pokazał ostatni mecz zremisowany w Jedlińsku 1:1. Na pewno na lidera postaramy się zmobilizować, aby kibicom pokazać, że walczymy do samego końca - mówi trener Energii Kozienice, Grzegorz Seremak.

ZOBACZ RÓWNIEŻ JESIENNY POJEDYNEK BROŃ - ENERGIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie